Niespełna rok od ostatniej podróży po Azji Południowo-Wschodniej bełchatowianka Jowita Wasilewska ponownie rusza w podróż do Birmy. Chce odwiedzić też Filipiny. Jak sama przyznaje, główny cel wyprawy to nie atrakcje turystyczne, a wolontariat i pomoc dzieciom. Podróżniczka wpadła na niezwykły pomysł. Zorganizowała kampanię „Uśmiech dla Birmy”, podczas której na stronie internetowej „pogamy.im” prowadzona jest zbiórka na zakup samochodu dla sierocińca w Kyaikkami (Birma) i zorganizowanie wyprawy dla dzieci do ich bliskich na terenie całego kraju.
- Niektóre dzieci z sierocińca w Kyaikkami są sierotami, a inne mają rodziców. Powodem pobytu u sióstr najczęściej jest fakt zapewnienia im bezpieczeństwa i dostępu do edukacji, gdyż pochodzą z regionów zagrożonych wojnami etnicznymi - tłumaczy Jowita Wasilewska. - Ze względów finansowych swoje rodziny mogą odwiedzać raz na trzy lata. Stąd mój pomysł, aby taką podróż im zorganizować - dodaje.
Sprawdź, w które niedziele nie zrobisz zakupów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?