Co drugi młody Grek czy Hiszpan nie może znaleźć pracy. W Polsce sytuacja nie jest aż tak zła, ale wielu młodych Polaków też nie znajduje uznania w oczach właścicieli firm. Dlaczego tak się dzieje?
W Polsce bezrobocie wśród osób w wieku 15 - 24 lata wynosi ok. 25 procent, ale i tak jest o ok. 10 punktów procentowych niższe niż w Unii Europejskiej. W tej grupie jest wiele osób, które tylko się uczą, a to ma duży wpływ na ich sytuację na rynku pracy. W Polsce mamy coraz wyższy współczynnik skolaryzacji, przekracza on już 40 procent. Oznacza on, że tyle procent osób w wieku uprawniającym do studiowania uczy się. Ci ludzie nie są uwzględniani przy liczeniu bezrobocia. Na rynku pracy znajdują się natomiast młode osoby gorzej wykształcone, stąd wysoka stopa bezrobocia wśród tej kategorii wiekowej. Problemem młodych dobrze wykształconych osób jest natomiast brak doświadczenia zawodowego.
Informatycy, wysokiej klasy specjaliści często tłumaczą się, że wolą się poświęcić nauce niż chwalić się przyszłemu szefowie, że byli kelnerami, sprzedawcami. Po co informatykowi w CV posada barmana?
Po to, by pokazać pracodawcy, że jest się osobą odpowiedzialną, która potrafi komunikować się z innymi, pracować w zespole. Chodzi o podstawowe rzeczy i umiejętności, których nie uzyska się ani w szkole, ani podczas studiowania. Tam tego nie uczą. A jeśli osoba nie będzie w stanie wdrożyć się w dyscyplinę pracy, komunikować się z resztą zespołu, to nie będzie dobrym pracownikiem.
Czego jeszcze nie nauczymy się, skupiając się tylko na szkole lub studiach?
Z badań o brakach kompetencyjnych wynika, że takim osobom brakuje samodyscypliny, nie potrafią dotrzymywać terminów wykonania zadania, nie umieją przyjmować i poprawnie wykonywać poleceń. Po prostu nie rozumieją o co chodzi, czego się od nich wymaga. To są podstawy każdego zawodu, a tego można nauczyć się tylko pracując, a nie ucząc. Trzeba pamiętać także o tym, że nieudana rekrutacja to duży koszt dla pracodawcy, dlatego szefowie chcą znaleźć osobę, która się na pewno sprawdzi. A takie szanse ma ktoś, kto już sprawdził się w jakiejś pracy, nawet takiej, która nie jest związana z tą, której aktualnie szuka.
Prognozuje Pan w tym roku spadek bezrobocia w Polsce i to dość znaczny. Także wśród młodych osób?**
Zwłaszcza wśród młodych. Bezrobocie najszybciej spada właśnie w tej grupie wiekowej, ale nie znaczy to, że każda młoda osoba automatycznie znajdzie zajęcie. Nie będzie miała takiej szansy, jeśli nie zacznie pracować w trakcie nauki. Bez-robocie spadnie poniżej 10 procent, a w wakacje osiągnie poziom ok. 8 procent. Pod koniec roku znów nieco wzrośnie, ale to i tak będzie dobry rok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
