Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Salon Przemysłu Obronnego 2017. Łódzka broń na targach zbrojeniowych

Redakcja
5 września rozpoczynają się targi zbrojeniowe w Kielcach, największa taka impreza w Europie Środkowej. Firmy z regionu łódzkiego jadą, żeby się pokazać i znaleźć klientów na broń i wyposażenie.

We wtorek 5 września w Kielcach rozpoczyna się XXV Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego, trzecia pod względem wielkości impreza tego typu w Europie, po targach zbrojeniowych w Paryżu i Londynie. Swoją ofertę zaprezentują także firmy zbrojeniowe z Łodzi i regionu.

Po raz pierwszy na kieleckim salonie pojawiła się prywatna Wytwórnia Broni Jacek Popiński z Rogowa koło Brzezin. To stosunkowo nieduże przedsiębiorstwo, zatrudniające około 70 osób, które stosowną koncesję na produkcję i sprzedaż broni uzyskało w 2007 r. Firma produkuje karabinki sportowe AKMS, oparte na jednej z wersji popularnego kałasznikowa. Broń jest przeznaczona na rynek cywilny, dlatego można z niej strzelać wyłącznie ogniem pojedynczym.

- Dużo eksportujemy do Stanów Zjednoczonych - mówi Piotr Wojno, kierownik działu sprzedaży. - Na salon w Kielcach wybraliśmy się, aby mocniej zaistnieć na rynkach zagranicznych.

Na targach w Kielcach tradycyjnie już obecne będą Wojskowe Zakłady Lotnicze Nr 1 w Łodzi, specjalizujące się w remontach i modernizacjach śmigłowców poradzieckich z rodziny wielozadaniowych Mi-8 i Mi-17 oraz szturmowych Mi-24. Zaprezentują swoje usługi w trzech kategoriach. Pierwsza to możliwości i potencjał remontowy śmigłowców rodziny Mi oraz stosowanych w nich silników lotniczych. Jest to o tyle ważne, że po zaniechaniu kupna 50 francuskich śmigłowców Caracal (które miały być montowane właśnie w WZL nr 1) śmigłowce Mi-8 i Mi-17 będą musiały posłużyć dłużej, co będzie wymagać remontów i modernizacji, a WZL nr 1 w Łodzi są jedynym zakładem w Polsce, który specjalizuje się w obsłudze tego typu śmigłowców.

Drugi obszar, w którym WZL nr 1 będą się prezentować to możliwości i potencjał modernizacyjny śmigłowców rodziny Mi we współpracy z innymi podmiotami Polskiej Grupy Zbrojeniowej (której częścią są WZL nr 1) oraz partnerami zagranicznymi, ze szczególnym naciskiem na modyfikacje śmigłowca Mi-24 w zakresie uzbrojenia, gogli noktowizyjnych i produkcji wiązek elektrycznych. Mi-24 to wciąż potężny śmigłowiec, ale mocno się zestarzał, a do tego pociski przeciwpancerne, które miał na wyposażeniu, są już niezdatne do użytku. Przetarg na nowe śmigłowce, które będą w stanie zwalczać czołgi jest dopiero przygotowywany, więc jeśli Mi-24 mają dalej służyć, wymagają wsparcia i modernizacji z kluczowym udziałem WZL nr 1.

W Łodzi powstaje rewolucyjny helikopter

WZL nr 1 będą na kieleckim salonie prezentować także swoje możliwości w dziedzinie projektowania i produkcji kompozytów.

Swoje stoisko na kieleckim salonie mają także zakłady AMZ Kutno, które wysłały cztery pojazdy. Najbardziej efektownie prezentuje się dobrze już znany, potężny transporter pływający Hipopotam, który dojechał do Kielc na własnych kołach. Hipopotam został po raz pierwszy pokazany pięć lat temu. To ośmiokołowy pływający transporter opancerzony, o wadze 26 ton, w którym zastosowano specjalnej konstrukcji dno zabezpieczające załogę przed wybuchami min. W AMZ skonstruowano go z myślą o potrzebach wojsk inżynieryjnych.

AMZ prezentują także dwa kołowe pojazdy opancerzone Tur, w tym jeden w nowej wersji, z nowym silnikiem i obniżonym zawieszeniem.

Łódzka spółka Prexer, zatrudniająca ponad 70 osób, na MSPO prezentuje trzy kategorie produktów. Pierwsza to celowniki do szeroko rozpowszechnionych w polskiej armii armat przeciwlotniczych kalibru 23 mm.

- W tym roku nowością w naszej ofercie jest celownik z torem termowizyjnym - mówi prezes Stanisław Kwiatkowski.

Tradycyjnie firma wystawia także peryskopy do czołgów i bojowych wozów piechoty oraz pistolety WIST-94 w najnowszej wersji, używane w Wojsku Polskim.

Na XXV Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego będą obecne także inne firmy z Łódzkiego, m.in. Zakłady Sprzętu Precyzyjnego Niewiadów. Zakłady z gminy Tomaszów kojarzone są z produkcją przyczep kempingowych, ale na rynku militarnym znane są z mniej rekreacyjnych wyrobów takich jak granaty, bomby, rakiety lotnicze powietrze-ziemia i miny.

Targi są okazją dla firm zbrojeniowych na nawiązanie nowych kontaktów, zaprezentowanie swojej oferty, a także na podpisanie porozumień o współpracy, choć nie wszystkie później przynoszą efekty w postaci konkretnych umów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki