O sprawie poinformowała Ola Burdzińska, bielska licealistka, uczestniczka miejskich eliminacji do 64. Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego, jakie odbywały się w sobotę 9 marca 2019 w Domu Kultury Włókniarzy w Bielsku-Białej.
Konsultacje z jurorami
Po werdykcie, który okazał się dla niej negatywny, udała się na konsultacje z jurorami, by zweryfikować błędy swojego występu. Według jej relacji, jeden z jurorów, wieloletni aktor Bielskiego Teatru Lalek Banialuka, skierował wobec niej taki komentarz.
Jesteś piękna, masz piękne ciało, to chyba wszystko co jest ci potrzebne żeby zrobić karierę.
– „A to ty, wiesz co, muszę przyznać, że w ogóle cię nie słuchałem, jak weszłaś na scenę to tak się na ciebie zapatrzyłem, że zapomniałem słuchać, taka jesteś piękna. No i co ja mam ci powiedzieć? Jesteś piękna, masz piękne ciało, to chyba wszystko co jest ci potrzebne żeby zrobić karierę. No, to chyba wszystko co mogę powiedzieć, piękna dziewczynka jesteś, możesz popracować więcej nad dykcją” – zrelacjonowała jego wypowiedź w swoim facebookowym wpisie.
I dodała:
– Ten szowinistyczny komentarz, wypowiedziany nie odrywając wzroku od mojego biustu, miał chyba dać mi do zrozumienia, że aparycja jest czymś co otwiera drzwi kobiecie (...). Bardzo mi przykro, że jedyne co zapamiętał pan z mojego występu, to rozmiar mojego biustu (...). Wystawiłam się, chcąc usłyszeć ocenę słowa, które przekazałam. Zamiast tego stałam się lalką, niebytem, ofiarą seksizmu.
CZYTAJCIE KONIECZNIE
WYKŁADOWCA UNIWERSYTETU ŚLĄSKIEGO UKARANY ZA SEKSISTOWSKIE UWAGI
Wsparcie ze strony konkurenta
Olę wsparł jej konkurent z sobotnich miejskich eliminacji i ich laureat, Mateusz Wardyński, który zamieścił na Facebooku oświadczenie o rezygnacji z reprezentowania miasta Bielska-Białej w dalszych etapach tego konkursu. Jako powód podał właśnie tę sytuację.
– Podczas zaistniałej sytuacji, ostentacyjnie wpatrywał się w jej biust, czego byłem świadkiem. Ten incydent był przejawem seksizmu oraz zaniechania obowiązku jurorskiego przez człowieka, który jest elementem budującym życie kulturalne miasta Bielska-Białej – napisał laureat konkursu.
Pod jego oświadczeniem, zamieszczonym na Facebooku, pojawiło się wiele komentarzy pochwalających jego postawę. "Dziękuję. Bez wsparcia mężczyzn walka z takimi zachowaniami byłaby o wiele trudniejsza" - pisała Kasia. Kamila dodała: "Mateuszu nie znam Cię, ale szanuję bardzo bardzo!! I dziękuję za to, co zrobiłeś!! Chciałabym, żeby inni mężczyźni brali z Ciebie przykład."
Chciałem w jak najbardziej delikatny sposób przekazać recytatorce swoją opinię na temat jej występu - tłumaczy się juror
Sprawa wywołała dyskusję. W komentarzach pod postem uczestniczki konkursu pojawił się wpis, że owym jurorem był aktor Ryszard Sypniewski. Ta informacja została jednak szybko skasowana. Ale sam aktor wczoraj po południu wydał w tej sprawie świadczenie
– W związku z rozpowszechnianymi w mediach społecznościowych informacjami na temat uwag, jakie kierowałem do uczestniczki eliminacji miejskich Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego w Bielsku-Białej 9 marca 2019, informuję, że podczas tradycyjnego omówienia starałem się w jak najbardziej delikatny sposób przekazać recytatorce swoją opinię na temat jej występu – napisał Ryszard Sypniewski. – Oświadczam, że w żaden sposób nie uchybiłem ani nie zamierzałem uchybić jej godności. Jeśli jednak moja wypowiedź mogła zostać opacznie zrozumiana, chętnie przepraszam. Wyrażam zdecydowany sprzeciw wobec insynuacji naruszających moje dobre imię – podkreślił.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
500 Plus od pierwszego dziecka i "13" dla emerytów
HIPOKRATES: Gala wręczenia nagród
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?