Stowarzyszenie nie ma konta, wpłaty członków trafiają bezpośrednio do prezesa związku, a stowarzyszenie ma blisko 30 tys. zł zaległości czynszowych za wynajem lokalu w miejskiej kamienicy przy ul. Piotrkowskiej 38.
Prośba o kontrolę finansową w stowarzyszeniu trafiła najpierw do Urzędu Miasta Łodzi.
- Mamy ograniczone prawa kontroli stowarzyszeń - mówi Marcin Masłowski, zastępca rzecznika prezydent Łodzi. - Przekazaliśmy do Urzędu Skarbowego pismo z prośbą o kontrolę. Pismo dostaliśmy od przewodniczącego komisji rewizyjnej związku
- Czas najwyższy - mówi przewodniczący Stanisław Feliński. - Ja rezygnuję z pracy w komisji rewizyjnej. Nie będę swoim imieniem firmował tego, co się dzieje w tym związku.
CZYTAJ TEŻ:
Dzieci Wojny nie płacą za czynsz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?