We wtorek (22 marca) przed godz. 22 na ulicy Wańkowicza w Skierniewicach doszło do awantury między konkubentami. Agresywny mężczyzna m.in. bił i ciągnął swoją konkubinę za włosy. Jeden z przechodniów, widząc kłócącą się parę, próbował stanąć w obronie bitej kobiety. Niestety, jego starania nie przyniosły wymiernego efektu, więc odszedł i wezwał policję.
Światowej sławy ortopeda będzie przyjmował w Skierniewicach
Zanim funkcjonariusze zdążyli przyjechać na miejsce, na awanturę zareagował kolejny mężczyzna - przejeżdżający samochodem 40-letni skierniewiczanin. 40-latek wysiadł z samochodu i zwrócił uwagę agresywnemu mężczyźnie. Wówczas został przez niego zaatakowany. Pijany napastnik zadał 40-latkowi cios nożem w okolicę żeber. Ranny mężczyzna o własnych siłach pojechał do szpitala.
W Kochanowie pobito księdza na mszy. Duchowny nie wie, za co miałby przeprosić
W tym czasie na miejsce przyjechali policjanci. Funkcjonariusze zatrzymali awanturującą się parę: 19-letnią skierniewiczankę i jej 30-letniego partnera. Oboje zostali przewiezieni do skierniewickiej komendy. Na miejscu policjanci zabezpieczyli nóż, którym został ugodzony 40-latek.
Zatrzymany 30-latek został przesłuchany w czwartek. Prokurator przedstawił mu zarzut usiłowania zabójstwa. W najbliższym czasie sąd podejmie decyzję w sprawie tymczasowego aresztowania 30-latka.
Zobacz filmowy skrót najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia - 14 marca - 20 marca 2016 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?