Bracia zostali przywiezieni z aresztu do sądu. Zapytany przez sędziego Dariusza Głowackiego o narodowość, Radosław T. - ku zdumieniu obecnych - odparł, że jest... Wietnamczykiem. Pytany zaś, czy był już karany, 26-latek odparł opryskliwie, że to sąd takie rzeczy powinien wiedzieć.
Na tym popisy oskarżonego się nie skończyły, bowiem wyzywająco potrząsał łańcuchami oraz siedząc na ławie oskarżonych zakładał czapkę i po chwili - dyscyplinowany przez sędziego - ją zdejmował. Ponadto stwierdził, że rezygnuje z obrońcy (z urzędu) i że... sam będzie się bronił, czego w tej sytuacji przepisy nie przewidują.
Gdy przywoływanie oskarżonego do porządku nic nie dawało, reakcja sędziego Głowackiego była zdecydowana i kategoryczna. Zagroził on, że jeśli Radosław T. nadal będzie się tak zachowywał, zostanie wydalony z sali sądowej, a po powrocie do aresztu będzie na niego czekała cela izolacyjna. Sędzia zasugerował też, że zachowanie oskarżonego może wynikać z tego, że chciał się popisać przed obecnymi w sali na widowni studentkami z Wydziału Prawa UŁ. Po tych słowach sędziego 26-latek zaczął zeznawać. Przyznał się do pobicia Bogusława W.
- Stało się i już. Czasu nie cofnę - oznajmił.
Z jego relacji wynikało, że Bogusław W. zaprosił obu braci na imprezę do swojego mieszkania, w którym wybuchła awantura. Właściciel miał ubliżać Radosławowi T., więc ten rzucił się na niego z pięściami.
- Byłem pijany i wpadłem w szał, dlatego nie pamiętam tego dokładnie. Wiem, że jak uderzyłem Bogusława, to ten przewrócił się na podłogę. Potem wyszliśmy z mieszkania i poszliśmy na przystanek tramwajowy - zeznawał starszy z braci.
Młodszy zaś wyjaśnił, że on nie bił właściciela, bowiem w tym czasie przebywał w łazience. Przyznał się jedynie do kradzieży telefonu.
Oskarżonym grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?