Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sochaczew: spór o rekonstrukcję bitwy

Jolanta Sobczyńska
Rekonstrukcja bitwy pod Bolimowem z czerwca 2010 roku bardzo wiernie oddawała realia epoki.
Rekonstrukcja bitwy pod Bolimowem z czerwca 2010 roku bardzo wiernie oddawała realia epoki. Jolanta Sobczyńska
Fundacja Polonia Militaris z Sochaczewa ogłosiła termin tegorocznej rekonstrukcji bitwy pod Bolimowem z 1915 roku.

Poprzednia rekonstrukcja odbyła się w 2010 roku i cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Problem polega na tym, że sochaczewska fundacja zrobiła to za plecami i bez wiedzy Stowarzyszenia Inicjatywa Ziemi Bolimowskiej, które wymyśliło ubiegłoroczną imprezę. Bez wiedzy pomysłodawców fundacja chciała też w tej sprawie porozumieć się z władzami gminy Bolimów.

Pierwszy Zlot Miłośników Historii I Wojny Światowej odbył się w Bolimowie w czerwcu 2010 roku. Na trzydniową imprezę przyjechali entuzjaści z kilku krajów europejskich, a inscenizacja ataku gazowego z 1915 roku zgromadziła w Bolimowie około 5 tysięcy widzów.

Pomysłodawcami takiego wypromowania dziejów Bolimowa byli znawcy historii z tej miejscowości i ze Skierniewic, którzy zawiązali stowarzyszenie Inicjatywa. Współorganizatorem była Fundacja WiR ze Skierniewic oraz Fundacja Polonia Militaris z Sochaczewa, która wykonuje m.in. rekonstrukcję bitwy nad Bzurą z 1939 roku. Kilka tygodni temu na stronie internetowej Polonia Militaris pojawiła się informacja, że drugi zlot odbędzie się w Bolimowie w dniach od 2 do 5 czerwca. Wśród organizatorów nie było jednak Inicjatywy.

- Paweł Rozdżestwieński, prezes Polonia Militaris, rzeczywiście chciał zrobić zlot i rekonstrukcję bez nas - przyznaje Jarosław Liński, prezes Stowarzyszenia IZB. - Rozmawiał z wójtem gminy Bolimów, ale ten nie zgodził się na takie rozwiązanie. Ostatecznie imprezę robi nasza Inicjatywa z Fundacją WiR i z Urzędem Gminy Bolimów. Polonia ma być tylko wykonawcą samej rekonstrukcji. Fundacja z Sochaczewa znajdzie się w komitecie organizacyjnym zlotu, jeśli zaproponuje współfinansowanie imprezy - dodaje prezes.

- Jesteśmy w komitecie organizacyjnym - mówi tymczasem Paweł Rozdżestwieński. - Będziemy odpowiadać za samą bitwę. Weźmie w niej udział od 150 do 200 rekonstruktorów z Polski i Europy.

Na zlot potrzeba około 210 tys. zł - w tym ok. 80 tys. zł na samą rekonstrukcję. Inicjatywa złożyła właśnie wniosek do Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi o dofinansowanie imprezy w wysokości 89 tys. zł.

Ma szansę na pieniądze. W 2011 roku historia pierwszej wojny światowej w Łódzkiem będzie wyjątkowo promowana choćby ze względu na tzw. bitwę łódzką 1914 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki