Aby spełnić warunki konkursu, firma musi zatrudniać osoby w wieku 50 i więcej lat, poniżej 30. roku życia oraz osoby niepełnosprawne na podstawie umów o pracę, a także terminowo wypłacać wynagrodzenia.
Bez szans były podmioty, które zatrudniają ludzi na tzw. umowach śmieciowych. Ważnym kryterium był też wzrost zatrudnienia w ostatnim okresie.
Do konkursu stanęło 250 firm z kraju. Ubiegały się o tytuł Kreatora Miejsc Pracy w pięciu kategoriach - mikro i małe przedsiębiorstwa, średnie i duże przedsiębiorstwa przemysłowo-produkcyjne oraz średnie i duże przedsiębiorstwa handlowo-usługowe.
Spółdzielnia "Nadzieja i praca" została laureatem w kategorii mikro i małe przedsiębiorstwa. Uroczysta gala i wręczenie nagród przez ministra Władysława Kosiniaka-Kamysza odbyła się 1 lipca. Minister wręczył prezesowi Goździkowi statuetkę i dyplom. Spółdzielnia ma też prawo do używania logo Kreator Miejsc Pracy przez okres jednego roku.
"Nadzieja i praca" rozpoczęła działalność w styczniu 2014 r. jako organizacja non-profit. Powstała z myślą o osobach zagrożonych wykluczeniem społecznym, długotrwale bezrobotnych i niepełnosprawnych.
W tej chwili zatrudnia ok. 50 osób. Na początek otrzymała dofinansowanie ze Stowarzyszenia Wsparcie Społeczne Ja-Ty-My w kwocie 100 tys. zł. Za te pieniądze kupiono samochód, ciągnik i kosiarkę.
Pracownicy spółdzielni wykonują m.in. usługi remontowo-budowlane, zajmują się konserwacją urządzeń hydraulicznych i elektrycznych, wykonują prace porządkowe.
Firma zawarła stałą umowę z Rawskim Towarzystwem Budownictwa Społecznego na pielęgnację terenów zielonych i sprzątanie pomieszczeń.
Samorząd w Białej Rawskiej zlecił spółdzielni prace przy wycince drzew i zakrzewień przy drogach, kilkanaście osób pracuje w spółce Aquarium przy segregacji odpadów w Pukininie.
- Rynek nie jest łatwy, ale udaje nam się pozyskiwać zlecenia, gwarantujące pracę naszym pracownikom - podkreśla Robert Goździk.
Ostatnio firma kupiła ciągnik z rębakiem i przyczepą. Wykorzystanie tego sprzętu zapewniają władze gminy Biała Rawska.
W ramach spółdzielni działa Zakład Aktywizacji Zawodowej, zatrudniający 10 osób niepełnosprawnych w wymiarze 0,55 etatu. W czasie pracy takiej osobie przysługuje 1 godzina rehabilitacji w przystosowanej i wyposażonej w odpowiedni sprzęt sali. ZAZ organizuje także warsztaty dla swoich podopiecznych.
Pracownicy spółdzielni zarabiają średnio 1.400 zł netto.
- Nie jest to dużo, ale ja też zaczynałem od najniższej pensji - mówi prezes.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?