Chodzi o głośny spór, w którym miasto domaga się od spółdzielni zwrotu 3 mln zł za sprzedaż z bonifikatą dwóch nieruchomości w centrum miasta: między ulicami Sienkiewicza i Piotrkowską i przy ulicy Piotrkowskiej 235, gdzie doszło do pamiętnej, oprotestowanej przez mieszkańców wycinki drzew.
Według miasta, spółdzielnia dostała wysoką bonifikatę, aby mogła wybudować tam mieszkania. Stało się jednak inaczej, bowiem spółdzielnia sprzedała grunty deweloperowi. W ten sposób miasto straciło miliony, bowiem samo mogło sprzedać komercyjnie grunty. Szefowie spółdzielni twierdzą, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem i nie zamierzają zwracać miastu pieniędzy. Stąd spór.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?