Sport Arena Łódź wypełnia się kibicami na meczach siatkarek

Kibice uwielbiający statystyki licytują się teraz na zwycięstwa meczowe, setowe, czy punktowe, ale też na to, który klub ŁKS Commercecon czy Grot Budowlani przyciągają więcej widzów na trybuny nowoczesnej hali Sport Areny przy al. Unii 2.

I bardzo dobrze, bo dzięki tej rywalizacji nogami, siatkówka staje się coraz bardziej popularna.

Liczba widzów według lsk.pls.pl

1. kolejka: ŁKS - Bank Pocztowy2650

2. kolejka: Budowlani - Developres1800

3. kolejka: ŁKS - Legionovia1180

4. kolejka: Budowlani - Legionovia1800

4. kolejka: ŁKS - Radomka1350

5. kolejka: Budowlani - KSZO2400

Nie wydaje nam się, że prawdziwa jest liczba widzów na meczach Grot Budowlanych z Developresem i Legionovią, bo nie mogło być tylu samo widzów - po 1.800. W niektórych przypadkach liczba zajętych miejsc na trybunach szacowana jest na oko, czyli tak jak kiedyś było na pozbawionych kołowrotków stadionach piłkarskich: Boguś, ilu widzów? Boguś się rozglądał dookoła i mówił: eee, 7 tysięcy. To był kołowrotek dobry, ale przedpotopowy...

Kołowrotki nowoczesne zliczają widzów dokładniej.

Kolejna okazja na sprawdzenie, który klub ma więcej widzów na trybunach już w środę. O godz. 18 siatkarki wicemistrzyń Polski z ŁKS Commercecon grają w Sport Arenie z PTPS Piła. Grot Budowlane przyciągać będą kibiców do hali we Wrocławiu, bo grają z tamtejszym zespołem #VolleyWrocław.

Drużyna z Piły, prowadzona przez hiszpańskiego trenera Naranjo Hernandez Guillermo, który jest także selekcjonerem reprezentacji Grecji. W minionej kolejce drużyna z Piły grała z Chemikiem Police we własnej hali i nie tylko potrafiła wygrać pierwszego seta do 23, ale także w każdym kolejnym secie nawiązać równorzędną walkę z mistrzyniami Polski. Pilanki przegrały do 22, 23 i 23. Szacunek za takie mocne postawienie się utytułowanemu rywalowi.

Nieco łatwiej z drużyną z Piły poradziły sobie Grot Budowlane. W pierwszej kolejce wygrały 3:1. W środę natomiast podopieczne trenera Błażeja Krzyształowicza powinny we Wrocławiu taki wynik powtórzyć. #VolleyWrocław do tej pory wygrały tylko jeden mecz z Kaliszem. Z całym szacunkiem dla rywalek, to nie ten rozmiar kapelusza, by łodzianki miały się kogoś obawiać. W wybornej formie jest Serbka Jovana Brakocević, którą ostatnio nie były w stanie zatrzymać rywalki z Ostrowca. Czekamy zatem na dwie wygrane.