Skąd ten sukces? Mimo wysuwanych z różnych stron zastrzeżeń, akcja jest dobrze zorganizowana i przejrzysta. Wygląda na to, że ogromna większość pieniędzy jest przeznaczana na deklarowany cel - zakup sprzętu medycznego; ledwie kilka procent zżerają koszty organizacyjne. To warto podkreślić, bo w wielu fundacjach, które mamią nas szczytnymi hasłami, jest odwrotnie - kilka procent, albo wcale, idzie na cele statutowe. Nie od dziś wiadomo, że dobroczynne fundacje bywają sposobem na luksusowe życie.
Jeśli jednak mimo wszystko Owsiak i WOŚP kogoś drażni, jest prosty sposób, by fundacja utraciła sens bytu: wystarczy dobrze wyposażyć polskie szpitale w sprzęt i zapewnić w nich należytą opiekę dzieciom tudzież innym chorym. I po Owsiaku!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?