Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stan sanitarny Łodzi. Sanepid znalazł martwą mysz w cukierkach i karał catering szpitali za śmierdzący sos

Marcin Bereszczynski
Marcin Bereszczynski
Łódzka stacja sanepidu przedstawiła ocenę stanu sanitarnego Łodzi w 2018 roku. Wynika z niej, że spada liczba szczepień na odrę, rośnie liczba zachorowań na grypę, stan żywienia szpitalnego jest fatalny, wzrasta liczba zatruć dopalaczami,CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIENa zdjęciu: Urszula Jędrzejczyk, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Łodzi, przedstawiła ocenę stanu sanitarnego miasta.
Łódzka stacja sanepidu przedstawiła ocenę stanu sanitarnego Łodzi w 2018 roku. Wynika z niej, że spada liczba szczepień na odrę, rośnie liczba zachorowań na grypę, stan żywienia szpitalnego jest fatalny, wzrasta liczba zatruć dopalaczami,CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIENa zdjęciu: Urszula Jędrzejczyk, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Łodzi, przedstawiła ocenę stanu sanitarnego miasta. Marcin Bereszczyński
Łódzka stacja sanepidu przedstawiła ocenę stanu sanitarnego Łodzi w 2018 roku. Wynika z niej, że spada liczba szczepień na odrę, rośnie liczba zachorowań na grypę, stan żywienia szpitalnego jest fatalny, wzrasta liczba zatruć dopalaczami, a wśród substancji szkodliwych dla zdrowia znaleziono martwą mysz w cukierkach. Sanepid na prośbę radnych ma zbadać kranówkę z magistratu, czy nadaje się do picia bez przegotowania.

Rada Miejska w Łodzi zapoznała się z oceną stanu sanitarnego miasta, którą Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Łodzi. Odnotowano wzrost zachorowań na grypę, gruźlicę, wirusowe zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, tężec, boreliozę, a u dzieci na różyczkę i płonicę. Spadły zatrucia salmonellą, wirusowe zakażenia jelitowe, przypadki świnki, krztuśca, ospy wietrznej, kiły i rzeżączki. Radnych zaskoczył wzrost zachorowań na grypę. W ubiegłym roku zanotowano 67,2 tys. przypadków, a rok wcześniej 64,4 tys.

- Rośnie liczba rodziców uchylających się od obowiązkowego szczepienia dzieci - mówi Urszula Jędrzejczyk, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Łodzi. - W 2015 roku liczba takich rodziców wynosiła 487, a w ubiegłym roku aż 944 rodziców. W przypadku uchwalania się od szczepień na odrę znaleźliśmy się poniżej tzw. progu odporności stadnej.

Sanepid zwrócił też uwagę na rosnącą liczbę pokąsań przez zwierzęta. 145 osób trzeba było zaszczepić przeciwko wściekliźnie, bo właściciele czworonogów wyprowadzali je bez smyczy i kagańca, a później nie oddali psa na obowiązkową obserwację.

Sanepid przeprowadził ubiegłym roku wiele kontroli obiektów. W placówkach ochrony zdrowia nałożył 6 mandatów na łączną kwotę 1,5 tys. zł. Zazwyczaj chodziło o zły stan urządzeń i pomieszczeń. Najczęściej kontrole wykazywały brak dostępu do łóżek pacjentów z trzech stron oraz zbyt małą odległość pomiędzy łóżkami. Dużym problemem było też żywienie szpitalne. Firmy cateringowe dostały 43 mandaty na 9.250 zł. Bufety szpitalne dostały 17 mandatów na 3 tys. zł. - Pacjenci skarżyli się, że dostali stary, śmierdzący sos - powiedziała Urszula Jędrzejczyk.

W szpitalach wykryto również najwięcej przypadków obecności bakterii legionelli w wodzie. Temat wody przydatnej do picia poruszył radnych, którzy od niedawna nie dostają płynów w plastikowych butelkach, tylko w karafkach. Radni PiS chcieli wiedzieć, czy kranówka z magistratu nadaje się do picia. A jeśli jest przebadana, to czy powinna stać w karafkach przez wiele godzin w temperaturze 30 stopni Celsjusza. Sanepid obiecał radnym kontrolę.

Zainteresowanie radnych wzbudziły też kontrole żywności. W ubiegłym roku sanepid wystawił 200 mandatów za kwotę 47.750 zł i 12 decyzji o przerwaniu działalności. Najgorzej było w ciastkarniach i piekarniach, które zapłaciły 6 tys. zł mandatów. Kwestionowano też jakość lodów i sałatek warzywnych. Substancje szkodliwe dla zdrowia pojawiały się najczęściej w tatarze, kiełbasie śląskiej, rukoli, jagodach leśnych, a w cukierkach piankowych znaleziono martwą mysz. Problemy stwarzały też suplementy diety, które były źle oznakowane i przypisywano im na etykiecie właściwości lecznicze. Były przypadki, że na suplemencie był napis, że „leczy raka”.

Sanepid zwrócił też uwagę na rosnącą liczbę zatrucia dopalaczami. W 2014 roku było 546 takich przypadków, a w zeszłym 841. W weekendy i po rozpoczęciu roku szkolnego na toksykologii było po 20 zatrutych.

ZOBACZ TEŻ:
[video]https://dai.ly/x77xzys[/video]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki