Stopa bezrobocia w Łodzi znowu spadła. W kwietniu było to 6,2 proc.

To najlepszy wynik w ostatnich latach, urzędnicy mają nadzieję, że to jeszcze nie koniec spadków.

- Rynek pracy jest bardzo stabilny - mówi Piotr Bors, dyrektor Biura Promocji Zatrudnienia i Obsługi Działalności Gospodarczej Urzędu Miasta Łodzi. - Stopa bezrobocia spada kolejny miesiąc z rzędu, tak naprawdę w ciągu ostatnich dwa i pół roku był tylko jeden miesiąc, gdy ten wskaźnik nieco wzrósł.

Na łódzkim rynku pracy - jak wynika z danych Urzędu Miasta Łodzi - najbardziej poszukiwani są pracownicy branży IT, a także operatorzy obrabiarek numerycznych.

Problemem ciągle są osoby długotrwale bezrobotne, którym ciężko jest wrócić na rynek pracy. Dyrektor Bors zaznacza, że możliwości aktywizowana ich są ograniczone, a wynika to m.in. z podziału osób bezrobotnych na kategorie, który został wprowadzony kilka lat temu. Wówczas jednak stopa bezrobocia była znacznie wyższa i większość działań byłą podejmowana w stosunku do osób, które stwarzały największą szansę powrotu na rynek pracy. To się jednak zmieniło.

Łódzcy urzędnicy mają nadzieję na to, że wynik z końca kwietnia to jeszcze nie koniec i stopa bezrobocia rejestrowanego w Łodzi może być jeszcze niższa.

- Marzy mi się stopa bezrobocia rejestrowanego z piątką z przodu, czyli przekraczająca pięć procent - mówi Piotr Bors. - Będzie to możliwe, jeśli liczba bezrobotnych spadnie poniżej 20 tysięcy.

Stopa bezrobocia rejestrowanego w Polsce wynosi 6,3 proc., zaś w województwie łódzkim 6,6 proc. Najgorsza sytuacja jest w powiecie kutnowskim, gdzie stopa bezrobocia pod koniec kwietnia wyniosła 9,4 proc.