Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strajk kobiet w Łódzkiem 26.10.2020. Protesty w miastach regionu. Zobacz zdjęcia

OPRAC.: Małgorzata Kulka, Magdalena Buchalska-Frycz, Dariusz Piekarczyk
Strajk kobiet. W poniedziałek, 26 października, na ulice miast wyszły tłumy. Był to kolejny dzień protestów przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Protestowały duże miasta: Łódź, Warszawa, Kraków, Poznań, ale nie tylko... Ludzie protestowali także w mniejszych miejscowościach. Zobaczcie na kolejnych zdjęciach, jak wyglądały protesty w miastach naszego regionu.

Strajk kobiet: Bełchatów

Tłum kobiet, ale i duża grupa mężczyzn, pojawił się na proteście kobiet w Bełchatowie. Po raz kolejny wyrazili w ten sposób sprzeciw wobec decyzji Trybunału Konstytucyjnego zakazującego aborcji ze względu na wady płodu.

Zaopatrzeni w megafon i transparenty z hasłami w różny sposób wyrażającymi ich sprzeciw wobec decyzji TK, przeszli przez miasto. Tym razem było ich widać i słychać. Uczestnicy przeszli z placu Narutowicza przez ulice Kościuszki, Pileckiego, do ronda gen. Andersa, gdzie zawrócili, przeszli znów ulicą Pileckiego, 1 maja, Kwiatową, Kaczyńskich do Narutowicza.

Na tym jednak nie poprzestali. Taką samą drogę pokonali raz jeszcze. Po drodze kilkakrotnie blokowali ulice. Ich marsz wywoływał wiele pozytywnych reakcji, zawówno kierowców jak i przechodniów. Swoja aprobatę wyraziła m.in. kkobieta kierująca jednymz autobusów. Podczas postoju przy przejściu dla pieszych wychyliła się przez szybę przybijając "piątkę" z uczestnikami. Wiele osób przyłączało sie po drodze do protestujących.

Strajk kobiet: Sieradz

Sieradz aktywnie włączył się do protestów przeciwko orzeczeniu TK w sprawie aborcji. Poniedziałkowy protest rozpoczął się na Rynku pod biurem poselskim Joanny Lichockiej i eurodeputowanego Witolda Waszczykowskiego. Protest miał być początkowo spacerem "od biura Lichockiej po San Escobar". Do zebranych przemawiała Anna Sikora, liderka partii Razem. Często jednak jej wystąpienie przerywane było wulgarnymi okrzykami pod adresem partii rządzącej oraz posłów PiS z naszego regionu.Nagle ktoś krzyknął "kto nie skacze, ten za Pisem, hop, hop, hop" i wszyscy zebranie zgodnie przez kilka minut rytmicznie podskakiwali".

Potem manifestacja wyrwała się spod kontroli organizatorów i tłum, szacowany na około 700 do 800 osób udał się w stronę głównego ronda w mieście im. Lecha Kaczyńskiego. Manifestanci obeszli kilka razy rondo blokując ruch, ale spotkali się sympatią stojących w korku samochodów. Kierowcy pozdrawiali ich klaksonami. Potem tłum wszedł w główną arterię komunikacyjną miasta ulicę Jana Pawła II.

- Jestem zszokowana, że tak wielu sieradzan przyszło - mówi Anna Sikora. - Bardzo, ale to bardzo pozytywnie mnie zaskoczyli. Warto dodać, że wszyscy byli zdyscyplinowani, w maseczkach. Że były wulgarne okrzyki, cóż skończyły się grzeczne protesty. Kobiety zostały postawione pod ścianą, dostały pięścią w twarz od rządzących. Już nie wytrzymałyśmy! Czy będą kolejne protesty? Mam nadzieję, że PiS się ogarnie i nie będzie to konieczne. Jeśli nie, to będą. Chciałam też podziękować policji za wzorowe zabezpieczenie manifestacji.

Strajk kobiet: Radomsko

26 października w ramach ogólnopolskiego Strajku Kobiet w Radomsku na ponad pół godziny zablokowano ruch na rondzie przy MDK. Potem uczestnicy protestu ruszyli pod dom poseł PiS Anny Milczanowskiej.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki