Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Straż miejska w drugim etapie reformy

Sowa z dziupli
Grzegorz Gałasiński/archiwum Dziennika Łódzkiego
W Łodzi rozpoczyna się reorganizacja straży miejskiej. Jako pierwszy - z racji zajmowanego stanowiska - zreorganizowany został komendant Dariusz Grzybowski, który pracuje tylko do końca roku.

Jak się okazało, Grzybowski był komendantem, zatrudnionym do pierwszego etapu reformy, choć nie wiadomo, czy o tym wiedział. Pierwszy etap reformy trwał trzy lata i zakończył się powodzeniem. Wiemy to na pewno, gdyż prezydent Zdanowska pozytywnie oceniła współpracę z odwoływanym komendantem. Drugi etap będzie trwał co najmniej 11 miesięcy, bo tyle zostało do wyborów samorządowych, ale będzie najważniejszy. Jak zaznaczyła prezydent, nie chodzi o żadną tam kosmetykę, ale "gruntowną modyfikację filozofii funkcjonowania". Gruntowna modyfikacja filozofii funkcjonowania będzie polegała na tym, że straż będzie dbała teraz o czystość, ład i porządek, będzie pouczała zamiast dawać mandaty, a za kark weźmie wandali i chuliganów, a nie babcie z pietruszką.

Co prawda takie postulaty pojawiały się wśród mieszkańców od bardzo dawna, ale wtedy straż miejska znajdowała się na innym etapie reformy i trudno było przeprowadzić tak fundamentalną zmianę filozofii działania. A teraz już można, a nawet trzeba. Przed wyborami łodzianie powinni sobie przypomnieć, komu zawdzięczają, że straż miejska przestała się ich wreszcie czepiać.

Sławomir Sowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki