Sądy w Łodzi mogą spodziewać się nowego rodzaju uczestników rozpraw: społecznych obserwatorów. Fundacja Court Watch Polska zorganizowała szkolenie dla osób, które chciałyby monitorować pracę sędziów. Spotkanie w Paragrafie, czyli gmachu Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego, było adresowane przede wszystkim do studentów kierunków humanistycznych.
- Na warsztatach przekazujemy wiedzę, jak sprawdzać, czy sędziowie z godnością traktują innych uczestników rozprawy, czy nie spóźniają się na wyznaczone terminy, a jeśli tak: czy tłumaczą powody spóźnienia - opowiada Filip Gołębiewski, dyrektor programu Obywatelski Monitoring Sądów. - Obserwatorzy dostrzegają, jeśli sąd jest milszy dla którejś ze stron lub odnosi się z agresją do uczestników rozprawy.
Dla Court Watch Polska ważna jest także infrastruktura sądów. Obserwatorzy fundacji często wcielają się w rolę zagubionego w wielkim gmachu i odnotowują, czy personel budynku pośpieszył im z pomocą. Zaglądają nawet do toalet, aby sprawdzić, czy stan czystości nie jest uwłaczający dla petenta.
Z danych fundacji wynika, że w Polsce tysiąc jej obserwatorów ma na koncie co najmniej jeden monitoring. Teraz takich wizyt mogą spodziewać się także sądy łódzkie, natomiast dotąd pod obserwacją znalazły się już sądy w Zgierzu.
Wśród szkolących się w Paragrafie dominowali studenci prawa.
- Po prostu bardzo lubię chodzić do sądu i oglądać, jak prawo działa w praktyce - tłumaczyła Zuzia, studiująca na drugim roku.
Personel biura prasowego Sądu Okręgowego w Łodzi przypomniał, że gośćmi rozpraw w tym sądzie bywają uczniowie i studenci, co świadczy o jego otwartości, zaś według obsługi biura prasowego Sądu Apelacyjnego jego sędziów zawsze obowiązują zasady etyki oraz wynikająca z nich grzeczność.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?