„To najlepszy film, jaki widzieliśmy do tej pory w Wenecji”. „Mistrzowski”. „Arcydzieło!”. "Polskie kino rzuciło wyzwanie Hollywood" – napisali zachodni krytycy po światowej premierze „11 minut” Jerzego Skolimowskiego. Do entuzjastycznych głosów kolegów przyłączyli się recenzenci La Repubblica: „Prawdziwe kino! Piorunujący thriller, który wybrzmiewa w rytmie rapu” oraz Il Sole 24 Ore: „Z robiącą wrażenie siłą obrazu i dźwięku Skolimowski tworzy thriller, który trzyma w ogromnym napięciu, w którym suspens rośnie z upływem minut i w którym nie zostawia się widza ani na chwilę w spokoju. Wiele osób obecnych w Wenecji, przede wszystkim w mediach społeczościowych, domaga się dla filmu nagrody, która również tym razem byłaby bardzo zasłużona”.
Sam reżyser pytany o przesłanie swojego obrazu na konferencji prasowej w Wenecji odpowiadał następująco: „Życie jest skarbem, ale my uświadamiamy to sobie wtedy, gdy je tracimy. Wykorzystujmy je jak najlepiej, póki żyjemy”. Jeden z uczestników spotkania powiedział twórcy, że o ile poprzednio nakręcił „Essential Killing” (2010), teraz popełnił „Essential Filming".
„11 minut” to najnowszy film Jerzego Skolimowskiego – twórcy obsypanego nagrodami obrazu „Essential Killing”, uhonorowanego m.in. Nagrodą Specjalną Jury na 67. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji, Nagrodą Główną za najlepszy film w Mar del Plata (Argentyna), czterema Polskimi Nagrodami Filmowymi – Orzeł i pięcioma nagrodami na Festiwalu Filmowym w Gdyni – w obu przypadkach dla najlepszego filmu. W doborowej obsadzie są m.in.: Wojciech Mecwaldowski, Andrzej Chyra, Dawid Ogrodnik, Mateusz Kościukiewicz, Paulina Chapko, Agata Buzek, Piotr Głowacki, Jan Nowicki, Ifi Ude oraz irlandzki aktor Richard Dormer („Gra o tron”). Nominowane do Złotych Lwów 40. Festiwalu Filmowego w Gdyni „11 minut” znalazło się w konkursach głównych 72. Festiwalu w Wenecji i 59. BFI Film Festival, zostanie też zaprezentowane widowni w ramach 40. MFF w Toronto.
Obsesyjnie zazdrosny mąż, jego seksowna żona – aktorka, podstępny hollywoodzki reżyser, kurier rozwożący narkotyki, sprzedawca hot dogów z mroczną przeszłością, sfrustrowany uczeń w ryzykownej misji, alpinista naprawiający hotelowe okna, uliczny malarz, ekipa pogotowia ratunkowego z zaskakującym problemem, dziewczyna z psem, grupa zakonnic. Przekrój mieszkańców wielkiego miasta, których życie i pasje przeplatają się ze sobą. Nieoczekiwany łańcuch zdarzeń przypieczętuje losy wielu z nich w ciągu zaledwie jedenastu minut.
„Stąpamy po kruchym lodzie, na skraju przepaści. Za każdym rogiem czyha nieprzewidziane, niewyobrażalne. Nic nie jest pewne – następny dzień, następna godzina, nawet następna minuta. Przyszłość jest tylko w naszej wyobraźni. Wszystko może skończyć się raptownie, w najmniej oczekiwany sposób” – podkreśla Jerzy Skolimowski.
Film "11 minut" trafi do polskich kin 23 października.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?