Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sygnalizacja na ul. Przybyszewskiego w końcu na swoim miejscu

Agnieszka Magnuszewska
Grzegorz Gałasiński
Nowa sygnalizacja na ulicy Przybyszewskiego, której maszt zamontowano prawie na środku przejścia dla pieszych, w końcu została przesunięta. I - co ważne - nie zapłacą za to łódzcy podatnicy.

W połowie maja pisaliśmy, że sygnalizację tuż przy rondzie Sybiraków ustawiono tak, że osoby schodzące z przejścia musiały ją omijać. Stała prawie na środku chodnika. Nowa sygnalizacja jest elementem inwestycji, polegającej na modernizacji torów na ulicy Przybyszewskiego. Dlatego Zarząd Dróg i Transportu zapewniał, że skontroluje wykonanie prac po ich zakończeniu. I jeśli zarzuty w sprawie świateł się potwierdzą, wykonawca będzie musiał ustawić je jeszcze raz.

Wykonawca robót zapewniał, że ustawił sygnalizację zgodnie z projektem, zaakceptowanym przez ZDiT.

CZYTAJ TEŻ: Słup na środku chodnika, czyli sygnalizacja po łódzku [ZDJĘCIA]

Ostatecznie sygnalizator przestawiono w tym tygodniu i nie utrudnia ruchu pieszym. Kto więc popełnił błąd?

- Projekt dostosowany był do wcześniejszego układu tego przejścia dla pieszych, który to układ został zmieniony tuż przed rozpoczęciem robót (pasy zostały przemalowane) - wyjaśnia Jacek Sarzało, naczelnik wydziału komunikacji społecznej w ZDiT. - Zwróciliśmy uwagę zewnętrznemu inspektorowi nadzoru, że powinien był przypilnować, by zgodnie z zasadami budowlanymi wykonawca zmienił także miejsce postawienia sygnalizatora.

ZDiT zapewnia, że wykonawca robót przesunął sygnalizator bezkosztowo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki