Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sylwestrowe hity - nieśmiertelna Abba i szalony Gangnam Style

Małgorzata Mijas
Monika Brodka w tym roku wydała EP "Lax"
Monika Brodka w tym roku wydała EP "Lax" Karolina Misztal
Niezależnie od tego, jak zdecydujemy się spędzić sylwestrową noc, z pewnością towarzyszyć nam będzie muzyka. Nasi eksperci podpowiadają, których utworów nie powinno zabraknąć podczas tegorocznej imprezy.

Każdy, kto wybiera się na sylwestrową imprezę, ma swoje ulubione utwory. Najczęściej na imprezach na zakończenie roku słyszymy jednak te, które od lat niezmiennie cieszą się popularnością, a także największe hity ostatnich miesięcy. Rok 2012 przyniósł wiele nowych muzycznych propozycji, które pewnie usłyszymy podczas jego ostatniej nocy. Czy będą to "Call Me Maybe" Carly Rae Jepsen, "One More Night" zespołu Maroon 5, "I Follow Rivers" Lykke Li, "Move In The Right Direction" grupy Gossip, a może remiks utworu Moniki Brodki "Dancing Shoes", który stworzył łódzki zespół Kamp!? Albo polskie piosenki młodych wykonawców: Eweliny Lisowskiej, Juli, formacji Enej?

- Mijający rok pokazał, że internet jest wielką siłą, bez której nie wiedzielibyśmy, że istnieje taki koreański wokalista jak PSY. Podobnie jest z polską piosenką, która ma ponad 30 milionów odtworzeń w internecie. Mam na myśli utwór "Ona tańczy dla mnie" zespołu Weekend. Ta piosenka funkcjonuje gdzieś w drugim obiegu, bo przecież żadna rozgłośnia radiowa ani duża telewizja jej nie emitowały, a jednak internetowa popularność sprawiła, że piosenka jest wielkim przebojem- mówi znany dziennikarz muzyczny Marek Sierocki i dodaje, że 2012 to był kolejny rok amerykańskiego rapera Pitbulla, bo każda jego piosenka staje się hitem.

- Jak choćby utwór "Back In Time" z trzeciej części filmu "Men In Black", w którym wykorzystał elementy starego przeboju, czy duet, nagrany z Jennifer Lopez. To są piosenki, które nowocześnie brzmią, można się przy nich bawić, a jednocześnie świetnie nadają się do tego, by grać je w stacjach radiowych - mówi Marek Sierocki. Wymienia także francuskiego DJ-a i producenta muzycznego Davida Guettę, absolutnego mistrza w kreowaniu hitów z gatunku house i electro house, Carly Rae Jepsen, kanadyjską wokalistkę, która zdobyła w tym roku statuetkę American Music Awards w kategorii najlepsza debiutująca wokalistka, a także zespół Maroon 5, który według dziennikarza należy do największych wygranych tego roku. Piosenki tych wykonawców przez długie tygodnie nie schodziły ze szczytów list przebojów na całym świecie. Marek Sierocki do tej listy dodaje także cały nowy album Adele "21" i jej piosenkę do najnowszego filmu o przygodach Jamesa Bonda "Skyfall". Do wokalistów, którzy rok 2012 mogą zaliczyć do udanych, należy według dziennikarza także Lana Del Rey, która także zdobyła ogromną popularność za pośrednictwem internetu.

- Wedle słów z filmu "Rejs", ludziom najbardziej podobają się te piosenki, które już gdzieś słyszeli i chętnie podczas zabawy sylwestrowej będą bawić się przy takich hitach. W tym roku wiele było niespodzianek muzycznych. Myślę, że "Ona tańczy dla mnie" zespołu Weekend na pewno pojawi się podczas sylwestrowej nocy. Wraca także mnóstwo fantastycznych piosenek, które grały Czerwone Gitary w latach 60. - wylicza Michał Padkowski, łódzki DJ. I dodaje, że wydana w tym roku płyta Krzysztofa Krawczyka "Śpiewnik polski" przypomina wiele polskich hitów w nowych wersjach. Spośród nieśmiertelnych hitów zagranicznych scen muzycznych Michał Padkowski wymienia: "Coco Jambo" grupy Mr. President, "Acapulco" Ricchi E Poveri, Modern Talking "You're My Heart, You're My Soul" czy przebój lat 80. "Biełyje rozy", a także utwory Abby, która wróciła na parkiety dzięki filmowi z Meryl Streep "Mamma Mia!" z 2008 roku.

- Najczęściej sylwestrową listę przebojów przygotowuje się z aktualnych hitów. Ale znaleźć na niej można nieśmiertelne piosenki. Wśród nich na pewno kilka utworów Michaela Jacksona. Wymieniłbym także kilka klasyków z lat 90., jak Haddaway "What Is Love" czy "Blue" Eiffel 65. Dość często sprawdzają się te utwory, które ludzie gdzieś już słyszeli - mówi Krzysztof Skrzypkowski, dyrektor programowy i szef anteny Radia Eska Łódź. Współprowadzi na antenie Eski listę przebojów "Global Lista", w której wraz z Michałem Celedą prezentują najpopularniejsze hity muzyczne z całego świata. Przyznaje, że nie ma uniwersalnej recepty na wielki hit. - To wypadkowa wielu czynników. Kiedyś częściej popularność utworów była przypadkowa, dziś decydują o tym w dużej mierze producenci, którzy chcą, aby były to utwory trafiające w aktualne gusty i oczekiwania słuchaczy. Dziś najbardziej popularna jest muzyka taneczna. W połowie pierwszej dekady XXI wieku był to hip-hop. Końcówka lat 90. to bardziej gitarowe granie, początek lat 90. to pop-rockowe brzmienia, a lata 80. kojarzą nam się z miłymi elektronicznymi dźwiękami - mówi Krzysztof Skrzypkowski.

- Taneczne przeboje, które w danym roku były najbardziej popularne, zawsze powracają w okresie karnawałowym. Pamiętam, że w latach 80. to były hity New Romantic, Modern Talking, Bad Boys Blue. W latach 90. na jednym z sylwestrów w łódzkim klubie królowały piosenki zespołów Backstreet Boys i N'Sync. A jak już dochodziło do kulminacyjnych momentów, to często można było usłyszeć "Biełyje rozy" - mówi Marcin Tercjak, dyrektor muzyczny Radia Łódź.

Marek Sierocki wskazuje na elementy muzyki elektronicznej, które dzisiaj wykorzystują wykonawcy. Przykładem może być najnowsza płyta zespołu Hey "Do rycerzy, do szlachty, do mieszczan" czy debiutancka płyta łódzkiego zespołu Kamp. - Jeszcze kilka lat temu na listach przebojów królowała muzyka disco z pierwszej połowy lat 70. czy początku 80. Teraz ewidentnie wracają brzmienia typowe dla lat 80., melodyjne piosenki pełne elektroniki, które balansowały na granicy kiczu - mówi dziennikarz.

- Rok 2012 przyniósł kilka wielkich przebojów, których na pewno nie zabraknie podczas sylwestrowej nocy. Dla mnie takim hitem jest piosenka, wykonywana przez Jessie Ware, pod tytułem "Wildest Moments", ale to jest ballada, a nie utwór do szalonego tańca - przyznaje Marcin Tercjak i także wymienia artystę o pseudonimie PSY, przypominając, że jego "Gangnam Style" w popularnym muzycznym serwisie You Tube ma ponad miliard odsłon.

Krzysztof Skrzypkowski, który w tym roku poprowadzi wraz ze swoją redakcyjną koleżanką Sylwią Kurzelą miejskiego sylwestra na placu Dąbrowskiego, przyznaje, że największe szanse na status hitu i zdobycie serc słuchaczy mają przede wszystkim piosenki rytmiczne. Zdradza nam także, jakie utwory usłyszymy podczas imprezy "Łódź Loves Mondays!".

- Nie zabraknie współczesnych hitów, które na pewno zostaną nam w pamięci. Będą to takie utwory, jak: "Gangnam Style" PSY, Lykke Li "I Follow Rivers", Gossip "Move In The Right Direction", ale też Bruno Mars "Locked Out Of Heaven", które pochodzą z końcówki tego roku. Podczas tego wieczoru przypomnę wszystkie te utwory, przy których bawiliśmy się przez ostatnich dwanaście miesięcy. Myślę, że będzie to uzupełniony prawdziwymi hitami program muzyczny - mówi Krzysztof Skrzypkowski.
Dodaje także, że najbardziej lubimy utwory łatwe i przyjemne i jeżeli chodzi o hit karnawałowy 2013 roku, w kręgu polskiej muzyki na pewno trzeba wskazać "Ona tańczy dla mnie" zespołu Weekend.
- To melodyjny utwór, energiczny, nie ma tam zbyt wielu dźwięków i jest o miłości, a to się zawsze ludziom podoba - mówi.

Marek Sierocki podkreśla także, że bardzo cieszy go ustawa, która nakazuje stacjom radiowym emitowanie większej liczby polskich utworów.

- Dzięki temu pojawili się tacy nowi wokaliści jak Rafał Brzozowski, zespół Enej, który w świetny sposób łączy folklor polski, ukraiński, a nawet echa żydowskiego czy bałkańskiego, czy zespół Loka, złożony z doświadczonych wokalistów. Myślę, że ich piosenki na długo pozostaną w naszej pamięci - uważa dziennikarz. - To także rok takich wykonawców, którzy mają już spory dorobek. Zespół Wilki wydał nową płytę, podobnie Hey czy T.Love, który wydał świetny podwójny album. Myślę, że w polskiej muzyce zaczyna się dziać coraz lepiej, powstaje coraz więcej hitów. Stacje radiowe mają co grać. Cieszy, że młodzi wykonawcy dochodzą do głosu i zajmują pierwsze miejsca list przebojów. Należy też wyróżnić Monikę Brodkę. Jej utwór "Varsovie" należy do najlepszych, jakie ostatnio słyszałem.

- Każdemu polecam sylwestra z muzyką. Warto organizując spotkanie ze znajomymi, ustalić wcześniej, przy jakiej muzyce chcemy się bawić i przygotować sylwestrową listę przebojów według swoich upodobań, żeby muzyka podczas tej nocy była dla wszystkich atrakcyjna. Podobnie z wyborem imprezy poza domem - przestrzega Marcin Tercjak.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki