Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

System sterowania ruchem. Zobacz, jak działa w Bydgoszczy [ZDJĘCIA]

Agnieszka Magnuszewska
Agnieszka Magnuszewska
Łódź czeka aż system sterowania ruchem się dostroi. Bydgoszcz, która ma ten sam system, korzysta już z niego w pełni i bardzo go sobie chwali.

Stroił się trzy miesiące, ale ostatecznie skrócił czas przejazdu tramwajów o 13 proc., a samochodów o 15 proc. System sterowania ruchem, którym Bydgoszcz objęła 52 skrzyżowania w centrum miasta, został oddany do użytku przez firmę Sprint w grudniu 2014 r., a optymalnie zaczął działać w kwietniu tego roku. Tyle czasu gromadził dane dotycząc natężenia ruchu w poszczególnych dniach i godzinach. W Łodzi ma być podobnie, bo ma ona ten sam system co Bydgoszcz. To znaczy, że system, do którego wpięto 240 skrzyżowań powinien zacząć sprawnie działać w lutym.

System sterowania ruchem zapamiętuje zachowania kierowców, czyli którymi trasami najczęściej jeżdżą o określonych porach i następnie stara się tak dostosować światła, by jazda była w miarę płynna.

- U nas też nie było łatwo zanim system się nie skalibrował, czyli nie zgromadził danych. W żadnym mieście nie było tak, że system od razu po włączeniu działał. Bo żeby działać, musi on zostać zasilony danymi - tłumaczy Wojciech Nalazek, naczelnik wydziału inżynierii sterowania ruchem w Zarządzie Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.- Im danych jest więcej, tym system jest „mądrzejszy”. Nawet w sytuacji zerwania łącza i braku dostępu do aktualnych danych o natężeniu ruchu, system może odnieść się do archiwalnych zapisów z tego samego dnia w poprzednim tygodniu lub miesiącu. Dzięki temu czynności, jakie wykona , będą poprawne.

CZYTAJ TEŻ: System sterowania ruchem w Łodzi może być dostrajany nawet przez kilka miesięcy

System w Bydgoszczy jest w stanie działać bez nadzoru operatorów, ale dzięki ich interwencji jest sprawniejszy, bo poprzez wydłużanie zielonego światła mogą szybciej upłynnić ruch na zakorkowanych wlotach konkretnych skrzyżowań.

- W 70 proc. zależy to od systemu, a w 30 proc. od ludzi, którzy u nas pracują do godz. 22. W Warszawie operatorzy kończyli pracę już o godz. 15, czyli przed godzinami szczytu. Wiadomo, jakie były tego efekty. My ucząc się od innych, staramy się nie popełniać ich błędów - podkreśla Nalazek. - Nam na jednej z głównych ulic udało nam się skrócić czas przejazdu aut o 30 proc., ale średnio jest to ok. 15 proc. Choć zakładaliśmy, że będzie to tylko 6 proc. Natomiast czas przejazdu tramwajów skrócił się o półtorej - dwie minuty, czyli 13 proc., a miało to być 8 proc.

W sterowaniu ruchem bardzo pomagają tablice vms, na których wyświetlane są informacje o utrudnieniach na drogach i proponowane objazdy. - Tablice vms są naszą bydgoską nawigacją, bo są jak nawigacja w samochodzie. Jeśli ulice na tablicy zaznaczone są na zielono, to znaczy, że ruch jest na nich płynny. Białym kolorem jest na nich zaznaczony czas przejazdu. Żółty kolor oznacza, że aut jest więcej niż zwykle, a czerwony oznacza zator - wyjaśnia Krzysztof Kosiedowski, rzecznik ZDMiKP w Bydgoszczy.

Tablice informują o sytuacji na drodze, jaka jest za dwoma kolejnymi skrzyżowaniami, by kierowcy mogli wybrać objazd. Bydgoszcz zamontowała aż 32 tablice. A Łódź? Tylko 9, znajdują się one przy głównych „wlotach” do miasta.

CZYTAJ TEŻ: W Łodzi powstanie największy w kraju system sterowania ruchem

Nawigacja, ale nie w centrum
Bydgoszcz traktuje swój system sterowania ruchem, jak miejską nawigację. Jak podkreśla naczelnik bydgoskiego wydziału inżynierii ruchu każde miasto musi mieć pomysł na swój system sterowania ruchem i w takim kierunku go kształtować. A jaki ma Łódź? Na pewno nie będzie on pełnił roli nawigacji, bo jeśli tablice są zlokalizowane tylko na wlotach do miasta, to kierowcy poruszający się po centrum nie będą mogli zapoznać się z komunikatami na nich wyświetlanymi. A właśnie w centrum, gdzie sporo jest jednokierunkowych ulic i objazd trzeba wcześniej zaplanować, tablice by się przydały. A sytuacji, gdy drogi są zamykane z powodu walących się czy palących się kamienic, nie brakuje.

Agnieszka Magnuszewska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki