Pierwszemu z nich prokuratura zarzuca, że nie płacąc za materiały budowlane doprowadził firmę z Konstantynowa do straty w wysokości 376 tys. zł. Natomiast drugi oskarżony ma zarzut, że nie zgłosił upadłości firmy z Pabianic, mimo że znalazła się w kiepskiej sytuacji finansowej i jej długi przekroczyły jej wartość.
Materiały były potrzebne do budowy bloku przy ulicy Powstańców Warszawy w Pabianicach. Mariusz Z., w firmie główny specjalista ds. nadzoru nad inwestycjami, jako świadek zeznał w śledztwie, że firma nie miała pieniędzy na budowę wspomnianego bloku. Mimo to sprzedawała klientom mieszkania w tym budynku.
Zdaniem świadka, metodą Bogdana M. na dokończenie inwestycji było zlecanie prac kolejnym firmom budowlanym, którym nie zamierzał zapłacić. Umowę na budowę feralnego bloku i na dostarczanie materiałów budowlanych firma z Konstantynowa podpisała z firmą oskarżonych 30 października 2007 roku. W latach 2008-2009 wykonawcy wystawili sześć faktur. Z początku inwestor płacił, ale po pewnym czasie przestał i firma z Konstantynowa została bez należnych pieniędzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?