Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoła Letnia Uniwersytetu Łódzkiego. Chińczycy na wakacyjnych wykładach w Polsce

Maciej Kałach
Maciej Kałach
Rozpoczęła się Szkoła Letnia dla Chin Uniwersytetu Łódzkiego. Według uczelni, to pierwsza i jedyna taka seria wakacyjnych wykładów w Polsce.

„Proszę” i „dziękuję”. To jedne z pierwszych słów po polsku, których w poniedziałek nauczyła się grupa 178 Chińczyków, zgromadzonych w auli Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Łódzkiego. Krótki warsztat z naszego języka był jedynie luźnym wprowadzeniem do zajęć Letniej Szkoły dla Chin UŁ, której hasło to „Understanding Poland: Economy, Society and Science”. Jej program to cztery moduły. Każdy student szkoły letniej do 28 lipca weźmie udział w wykładach o Polsce i o naszym regionie, a ponadto wybierze zajęcia z ekonomii, ekohydrologii albo informatyki.

- Moduł ekonomiczny to wiedza m.in. o przebiegu transformacji ustrojowej w Polsce, o kształcie polskich podatków czy o prawie bankowym - opowiadał w poniedziałek prof. Antoni Różalski, rektor UŁ. Liczy, że te wiadomości przydadzą się tym z gości uczelni, którzy kiedyś założą własne firmy i zdecydują się na współpracę z partnerami z naszego kraju.

Z kolei moduł dotyczący ekohydrologii to wynik rosnącej w Chinach świadomości związanej z ochroną środowiska naturalnego. Po okresie regulowania rzek - tak, aby służyły przede wszystkim potrzebom przemysłu - przychodzi namysł, czy nie warto by ich lepiej poddać renaturalizacji...

**Zobacz też:

13. Szkoła Letnia Uniwersytetu Łódzkiego poświęcona rewitalizacji

**

Spora grupa Chińczyków chce zyskać na UŁ nowe wiadomości z zakresu informatyki, m.in. w obszarze grafiki komputerowej.

- Na naszą szkołę letnią zgłosiło się ok. 400 kandydatów. Przy wyborze kierowaliśmy się przede wszystkim możliwością przyjmowania dużych, zorganizowanych grup. I tak najliczniejszą wśród 178 studentów naszej szkoły jest grupa 75 Chińczyków z Sichuan University - opowiadał w poniedziałek prof. Dominik Mierzejewski, szef Ośrodka Spraw Azjatyckich UŁ. Jak mówił, opłata za udział w szkole była dla gości „drobna”. Uczelnia precyzuje też, że inicjatywę wsparły finansowo Urząd Marszałkowski i Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna. Będzie podobna szkoła dla łodzian: w Chinach - na zasadzie wzajemności.

Uniwerek chwalił się pomysłem zorganizowania szkoły letniej w maju 2017 r.: po powrocie z Chin łódzkiej delegacji, w której składzie znaleźli się przedstawiciele 5 uczelni (poza UŁ, także Politechniki Łódzkiej, Uniwersytetetu Medycznego, Akademii Sztuk Pięknych oraz Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej). Delegacja ta przebywała w Chinach przez tydzień, odwiedzając dwa miasta partnerskie Łodzi - Chengdu i Kanton. Każda z uczelni liczy, że wiosenna wyprawa przyniesie jej korzyści, także w postaci nowych studentów z Chin.

Czytaj też:Szkoła Letnia Uniwersytetu Łódzkiego rozpoczęta. Są studenci z trzech kontynentów

- Doszliśmy do wniosku, że same targi edukacyjne i przedstawianie oferty nie przekonują. Dużo lepiej jest zaprosić do nas młodych ludzi, którzy, jeśli tu im się spodoba, sami będą informować o tym w sieci i, jak sądzimy, przyjadą na studia - mówił w maju o celu letniej szkoły UŁ prof. Mierzejewski.

W minionym roku akademickim na UŁ zdobywało wiedzę ok. 180 Chińczyków. 100 z nich płaciło za studia (najwięcej spośród uczelni polskich), 80 przyjechało w ramach wymiany. Politechnika Łódzka donosiła przed rozpoczęciem akademickich wakacji o kilkudziesięciu Chińczykach studiujących na tej uczelni w ramach realizacji umów „2+2” (dwa lata spędzone w PŁ, dwa lata na macierzystej uczelni i podwójny dyplom z obu szkół wyższych). Chińczycy uczą się w politechnice głównie architektury, mechaniki i biotechnologii.

Liczba cudzoziemców studiujących na łódzkich uczelniach zbliża się do 5 tys. W poprzednim roku akademickim było ich prawie 4 tys. w trzech największych szkołach wyższych miasta (UŁ, PŁ i UM), a są jeszcze uczelnie publiczne i artystyczne. Kilkuset Chińczyków jeszcze nie może „konkurować” ze studentami z Ukrainy, których liczba w Łodzi zbliża się do tysiąca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki