Ten bandzior zasłynął z tego, że w lutym zabił poznaną chwilę wcześniej nauczycielkę języka włoskiego - chciał tym udowodnić, że ludzkie życie nie jest więcej warte od życia świni. Kiedy policja sprowadzała go z Malty, zaatakował konwojenta.
Więzienna pani psycholog jest w szoku, pewnie teraz potrzebuje pomocy psychologa. A poważnie? Nikt nie powinien być w szoku. Od chwili popełnienia zbrodni przez Kajetana P. upłynęło wystarczająco dużo czasu, by w normalnie funkcjonującym państwie prawa zamknąć śledztwo, przeprowadzić proces i wydać wyrok. Najlepiej dożywocie, skoro Polska humanitarnie zrezygnowała z wieszania. Niestety, jak znamy życie, Kajetan znowu kogoś znienacka zaatakuje, może nawet zatłucze, po czym okaże się, że jest psychiczny, więc odeślą go na leczenie do pokoju bez klamek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?