W sprawdzianie wzięło udział 20 osób. Test zdawały w dwóch grupach. Pierwsza zaczęła pisać o godz. 9, druga o godz. 10. Wszyscy odpowiadali na te same pytania.
- Do pracy w straży miejskiej zgłosiło się 86 kandydatów. Po weryfikacji dokumentów do testów sprawnościowych dopuszczono 60 osób. Do kolejnego etapu, czyli do sprawdzianu z wiedzy ogólnej, przystąpiło 20 kandydatów - opowiada Magdalena Gołygowska, kierownik referatu kadr i organizacji łódzkiej straży miejskiej.
Test pisało 13 mężczyzn i 7 kobiet. Musieli odpowiedzieć m.in. na pytania: jak nazywa się zwalczanie szkodliwych gryzoni, ilu posłów liczy Sejm oraz ilu mamy w Łodzi wiceprezydentów. Te pytania miały charakter zamknięty. I tak na przykład przy pytaniu o hejnał Łodzi do wyboru były opcje: Szwaczka, Tkaczka, Włókniarka i Prząśniczka. To pytanie sprawiło kandydatom na strażników miejskich dużo trudności. Podobnie było z pytaniem, kto nie otrzymał Nagrody Nobla. Do wyboru byli: Adam Mickiewicz, Henryk Sienkiewicz, Władysław Stanisław Reymont i Wisława Szymborska.
- Chyba Szymborska nie dostała? - zastanawiał się po wyjściu z sali jeden z kandydatów.
Kandydaci narzekali również na pytania z ortografii.
- Trzeba było prawidłowo napisać takie słowa, jak chóralny, rzetelny i życzliwy - opowiada jedna z kandydatek. - To nie było takie łatwe.
- Dobrze, że sobie przypomniałem zasady ortografii ze szkoły. Inaczej byłoby jeszcze gorzej - dodał inny kandydat.
- Nie myślałem za długo, bo zawsze najlepsza jest pierwsza myśl - przyznała kolejna osoba.
Zagadnienia z ortografii są bardzo ważne, ponieważ strażnicy muszą poprawnie wypisywać mandaty.
Oprócz 16 pytań zamkniętych w teście były także 4 pytania otwarte.
- To było najtrudniejsze - przyznał jeden z kandydatów. - Nie jest łatwo pisać o sobie.
Kandydaci mieli za zadanie m.in. przedstawić, jakie cechy powinien mieć strażnik miejski i wyjaśnić, dlaczego akurat oni nadają się do tej pracy.
- Napisałam, że jestem odpowiedzialna i konsekwentna - powiedziała jedna z kandydatek.
- A ja jestem odporna na stres, uprzejma i miła - dodała inna dziewczyna.
Kandydaci na strażników musieli również wykazać się znajomością gramatyki. Jednym z zadań było poprawienie zdania pod kątem stylistycznym.
Żeby zaliczyć test wiedzy, trzeba zdobyć 17 punktów na 26 możliwych.
- Jednak to nie koniec rekrutacji. Przed kandydatami na strażników jeszcze testy psychologiczne, rozmowa z psychologiem oraz rozmowa kwalifikacyjna - mówi Gołygowska. - Jest 8 etatów.
Większość osób najbardziej boi się testów psychologicznych.
- Są one specjalnie przygotowane dla kandydatów na strażników miejskich. Nic się nie da ukryć - zaznacza Gołygowska.
Testy sprawnościowe kandydatów do pracy w straży miejskiej:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?