Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To jest wywiad! Ciekawa rozmowa z wielkim piłkarzem ŁKS. Największy erudyta spośród ełkaesiaków. Wideo

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Fot. ŁKS TV
Należą się gratulacje Bartkowi Królowi, który zaprosił do Galerii ełkaesiackich sław Tomasza Wieszczyckiego. Słuchanie wywiadu z Wieszczem to sama przyjemność. Były piłkarz jest erudytą, który wspaniale opowiada. Tomek mówi o rybach, o tym, że już nie lubi grać w piłkę, mówi, jak zaczynał swoją karierę, gdy grał w gałę...

Tomasz Wieszczycki mówił m.in., że w jego domu słychać było śpiewy kibiców siedzących na trybunach ŁKS. Nie sposób było nie chodzić na mecze. Jak był młodzikiem nie podawał piłek, bo trener Wiesław Pokrywa mówił, że z tych chłopców chce zrobić graczy, a nie podawaczy. - Wielu bramek nie pamiętam, w pamięci zachowały się głównie początki kariery - wspomina Wieszczycki. - Najbardziej zapamiętałem debiut na stadionie przy al. Unii. W meczu z Pogonią dał mi szansę Leszek Jezierski. Witek Wenclewski dał mi radę: młody graj na dwa kontakty. Ja lubiłem prowadzić piłkę, ale posłuchałem starszego kolegi. Tak jak chciał, przyjąłem piłkę na 16 metrze i uderzyłem. Tak zdobyłem pierwszego gola w ekstraklasie. Wołałem grać na wyjeździe, zjadał mnie stres w meczach przy al. Unii. Nawet korzystałem z pomocy psychologa.

Zapraszamy do słuchania na ŁKS TV.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki