O tym wydarzeniu przypomniał nam oczywiście Grzegorz Krysiak. Grzegorz i Jacek to byli nierozłączni kumple na boisku i poza nim.
– To był mój największy przyjaciel – mówi legenda ŁKS Grzegorz Krysiak. –Jacek to ktoś, kto był ze mną, jak przychodziłem do ŁKS. To ktoś, kto mnie polecił do ŁKS. Zawdzięczam mu bardzo dużo. Czasami masz przyjaciela jednego na całe życie i Jacek jest dla mnie właśnie kimś takim. Mimo, że go nie ma, ale zawsze wiem, że z góry patrzy i pomaga, bo to miał w sercu.
Jacek Płuciennik to czterokrotny reprezentant Polski, był wychowankiem LKS Gałkówek i Boruty Zgierz. W latach 1992-95 wystąpił w 95 meczach ŁKS i strzelił 19 goli. W latach 1995-98 bronił barw Stomilu Olsztyn i zagrał 87 razy, strzelając 10 goli. Po powrocie do ŁKS w 1998 roku zagrał jeszcze dwa razy.
Po raz ostatni 30 sierpnia 1998 roku. Był to mecz Stomil – ŁKS, który olsztyński zespół wygrał 1:0. Jacek zmienił Tomasza Wieszczyckiego w 46 minucie. Po tym meczu został w Olsztynie. Miał otrzymać zaległe pieniądze. Później wracał do Łodzi. Zginął cztery dni później 3 września 1998 r. w wypadku samochodowym w podolsztyńskich Gryźlinach. Kierowany przez Jacka Płuciennika Seat Ibiza zjechał na lewy pas jezdni i uderzył czołowo w ciężarowego Mercedesa. Przyczyną była prawdopodobnie nadmierna prędkość Seata. Piłkarz zginął na miejscu, innych ofiar nie było. Niektórzy twierdzili, że piłkarz schylał się prowadząc auto po kasetę magnetofonową, która upadła na podłogę auta...
Jacek Płuciennik na stałe zapisał się w sercach kibiców ŁKS. 25 września 1993 roku strzelił zwycięskiego gola dla ŁKS w derbach rozegranych na stadionie Widzewa. ŁKS pokonał lokalnego rywala 1:0 po golu strzelonym przez Jacka w 41 minucie meczu.
Jego wielkim przyjacielem w drużynie ŁKS był Grzegorz Krysiak. Obaj przyszli do ŁKS z Boruty Zgierz i obaj zapisali się w historii łódzkiego klubu.
Jacek Płuciennik spoczywa na cmentarzu na Zarzewie w Łodzi. Dziś Jacek miałby 53 lata.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?