Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener reprezentacji Jerzy Brzęczek pomógł Widzewowi

Dariusz Kuczmera
Trener Zbigniew Małkowski w rozmowie z Franciszkiem Smudą
Trener Zbigniew Małkowski w rozmowie z Franciszkiem Smudą Grzegorz Gałasiński
Nie jestem bohaterem, pochwały należą się naszemu trenerowi Zbigniewowi Małkowskiemu, który przybiegł przed karnym do mnie i powiedział mi, jak rywal będzie strzelał. Wykorzystałem tę wskazówkę i jedenastkę obroniłem - tak po meczu z Pogonią opowiadał bramkarz Widzewa Patryk Wolański w wywiadzie dla widzew.tv.

Niewiele brakowało jednak, a Zbigniew Małkowski nie pomógłby naszemu bramkarzowi Patrykowi Wolańskiemu, bo stracił pracę z Widzewem razem z Franciszkiem Smudą. Jego miejsce w Widzewie zajął Andrzej Woźniak. Może Książę Paryża też by przybiegł do Patryka Wolańskiego, może nie, tego się nie dowiemy, jedno jest pewne, że Andrzej Woźniaka zabrał z Widzewa nowy trener kadry Jerzy Brzęczek, dzięki czemu Zbigniew Małkowski mógł wrócić do Widzewa i służyć bramkarzom swoją wiedzą. Tak oto nowy selekcjoner Jerzy Brzęczek pomógł Widzewowi w pokonaniu Pogoni.

Wiedza o rywalach jest niezbędna, czego nie rozumiał tylko wspomniany Franciszek Smuda. Pytany na konferencjach o rywali Widzewa, machał ręką twierdząc, że Cesarz nie będzie zajmował się takimi lojtkami. I o mały włos, lojtki zatrzasnęłyby drzwi do II ligi przed nosem Widzewa.

Nikt już nie demonizuje wiedzy o rywalach jak przed laty Jacek Gmoch, który szumnie nazwał zbieranie danych Bankiem Informacji. Ale mądrzy ludzie piłki takie dane zbierają i wykorzystują.

Pamiętacie mundial w Niemczech 2006? Bramkarz gospodarzy Jens Lehmann, podczas serii rzutów karnych w meczu ćwierćfinałowym z Argentyną, korzystał ze ściągi napisanej przez trenera bramkarzy Andreasa Koepke. Ściągę miał schowaną w skarpecie. Ponoć na tej karteczce było napisane: „Ayala - lewy dolny róg, Cambiasso - czekać do końca, lewy róg”. Niemcy wygrali z Argentyną karnymi 4:2, Jens Lehmann obronił dwa karne... Ayali i Cambiasso.

Karteczki zajmują szczególne miejsce w historii futbolu. Jak mówi anegdota, trener Kazimierz Górski w szatni lubił czytać skład z wcześniej przygotowanej przez siebie karteczki. Pewnego dnia czyta: Tomaszewski, Szymanowski, Musiał. Zaraz, zaraz trenerze, Musiała nie ma z nami - przerwał rezolutny kapitan. A, przepraszam - nie tracił rezonu papa Górski. - pomyliłem karteczki.

Tony kartek zapisują trenerzy, oddając się ulubionemu zajęciu, czyli ustalaniu taktyki. Tomasz Hajto obnażył całą prawdę o taktyce w futbolu. Trener Schalke powiedział kiedyś: „Jak nie będziecie biegać, to tę taktykę można sobie wsadzić w...”

W skarpetę, czy w...?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki