Na drogach leży kilkumilimetrowa warstwa śniegu i błota pośniegowego. Najgorsza sytuacja panuje na mniejszych ulicach, gdzie nie wjechały pługopiaskarki. Nieodśnieżone są też chodniki, przez co piesi muszą iść po kilkucentymetrowej warstwie białego puchu.
- Pługopiaskarki najpierw wyjechały na wiadukty i estakady, a jeśli w nocy sytuacja się pogorszy, wszystkie 76 pługopiaskarek wyjedzie na łódzkie ulice - mówi Marcin Masłowski, rzecznik prasowy prezydent Łodzi.
Łódzka drogówka odnotowała w poniedziałek 44 zdarzenia na drogach, większość kolizji była spowodowana śliską nawierzchnią i nieostrożną jazdą kierowców w zimowych warunkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?