Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Truskawki to dla plantatorów biznes mało atrakcyjny?

Marta Denisiuk, Wit L. Leśniewicz
Sezon truskawkowy w pełni. Ale plantatorzy narzekają, że jest sucho, mało deszczu i owoców w tym roku będzie niewiele
Sezon truskawkowy w pełni. Ale plantatorzy narzekają, że jest sucho, mało deszczu i owoców w tym roku będzie niewiele
Plantatorów nie zadowala cena truskawek w skupie, a konsumenci narzekają na smak, Według IERiGŻ opłacalności dla właścicieli plantacji truskawek to około 3 zł za kilogram

Sezon truskawkowy w pełni. Ale plantatorzy narzekają, że jest sucho, mało deszczu i owoców w tym roku będzie niewiele. - Całe połacie upraw poschły - alarmują. - Weekendowe burze za bardzo nie pomogły, bo uschnięte krzaki nie odżyją.
Z wyliczeń Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej wynika, że opłacalna cena skupu truskawek dla plantatorów to około 3 zł za kilogram. W tym sezonie  na skupie początkowo płacono  2, 20 zł za szypułkowane truskawki. W ostatnią niedzielę cena skoczyła do 2,40 zł. Na skierniewickim targowisku w zależności od wielkości i jakości  truskawki kosztują  3,50-5 zł za kilogram.

- Ale wszystko zależy od ceny skupu - mówi pan Paweł, plantator z Woli Pękoszewskiej, właściciel jednohektarowej plantacji. - Na targowiskach sprzedajemy zazwyczaj o 2 zł drożej.
Konsumenci kupujący natargowiskach i przed marketami skarżą się z kolei na smak owoców.

- Są mało soczyste i kwaśne jak cytryny - mówi skierniewiczanka, robiąca zakupy na targowisku. - W sobotę  były twarde jak kamień, dzisiaj chodzę od stanowiska do stanowiska i próbuję, ale wszędzie kwas - kwituje kobieta.

Zdaniem pana Andrzeja, właściciela  4-hektarowej plantacji pod Skierniewicami, na jakość tegorocznych owoców wpłynęła posucha i nagły upał. Truskawka składa się z ok. 88 procent wody. Plantatorzy bez systemu nawadniania zbyt wiele nie zarobią.

- Truskawki nie zdążyły urosnąć, a już dojrzały, stąd brak smaku i zdrewniała konsystencja. Sezon truskawkowy w tym roku się opóźnił, ale za wcześnie by mówić, czy będzie krótszy. Wszystko zależy od pogody, ale jeśli ktoś nie ma nawadniania, to krzaki poschły i zbyt wiele się nie uratuje.Jeśli mają sadzonki na dobrej ziemi i w zagłębieniach, to coś odratują. Dla sadzonek na lekkich glebach deszcz przyszedł  o jakieś dziesięć dni za późno - stwierdza właściciel 4-hektarowej plantacji.

Nie inaczej było w gminie Buczek w powiecie łaskim, która zwana jest truskawkowym zagłębiem i gdzie w końcu czerwca odbędzie się Krajowe Święto Truskawki. Tu większość plantatorów ma jednak urządzenia nawadniające i dzięki temu nie straciła plonów.

- Gdyby nie to, że nawadniam kropelkowo, byłoby po truskawkach. Susza swoje robi. Ci, co nie zainwestowali w nawadnianie, stracili - mówi Piotr Kujawin z Buczku, właściciel 1-hektarowej plantacji truskawek. Jak mówi, ładne owoce przekładają się też na cenę. Na giełdzie 2-kilogramowy koszyczek ładnych truskawek trzyma się na poziomie 9-10 zł.

Źródło: Dziennik Łódzki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki