Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uciekinier chciał jechać taksówką do Szczebrzeszyna

sach
Dziennik Łódzki/archiwum
Nietypowy kurs chciał w poniedziałek wieczorem zamówić trzynastoletni chłopiec. Poprosił taksówkarza, by ten zawiózł go do Szczebrzeszyna. Okazało się jednak, że prawie nie ma przy sobie pieniędzy.

Taksówkarz odwiózł do więc na posterunek straży miejskiej przy ul. Kilińskiego. Nastolatek nie miał przy sobie dokumentów, ale powiedział, jak się nazywa. Strażnicy sprawdzili i okazało się, że chłopiec był podopiecznym domu dziecka koło Szczebrzeszyna.

Tam dowiedzieli się z kolei, że miesiąc temu został przeniesiony do Młodzieżowego Ośrodka Opiekuńczego, który mieści się przy ul. Częstochowskiej w Łodzi. Strażnicy odwieźli tam chłopca. Okazało się, że nastolatek w niedzielę uciekł z ośrodka. Nie chciał zdradzić, co go do tego skłoniło.

CZYTAJ TEŻ: Łódź: urodziła w taksówce

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki