Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ulicą Piotrkowską w Łodzi przeszły setki kundelków. Psia parada to pomysł na promowanie adopcji bezdomnych czworonogów WIDEO

Agnieszka Jedlińska
Agnieszka Jedlińska
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Łodzianie entuzjastycznie przyjęli zaproszenie do udziału w Psiej paradzie ulicą Piotrkowską i w niedzielne przedpołudnie stawili się ze swoimi pupilami na placu Wolności. To stamtąd o godz. 11 wyruszył psiemarsz promujący odpowiedzialne adopcje.

Trzecia w historii naszego miasta parada czworonogów odbyła się z inicjatywy kierownictwa schroniska dla bezdomnych zwierząt przy ulicy Marmurowej w Łodzi. Głównym celem projektu jest zmniejszenie liczby podopiecznych placówki za pomocą świadomych i przemyślanych adopcji.

galeria zdjęć

Głównymi bohaterami parady i ambasadorami adopcji było dwunastu czworonożnych pensjonariuszy łódzkiego schroniska. To psy, które uwielbiają towarzystwo człowieka i innych psów, chodzą na smyczy i grzecznie podróżują autobusem, bo to miejski autobus MPK dowiózł na plac Wolności czworonogi i ich schroniskowych opiekunów, czyli wolontariuszy, którzy przygotowują psy do adopcji.

Na marsz przyjechałam z Piotrusiem, który ma około trzech lat i jest bardzo przyjaźnie nastawiony do ludzi i zwierząt. Jest bardzo energiczny i uwielbia zabawę. W schronisku mieszka od roku i to już najwyższa pora na prawdziwy dom - mówi Izabela, wolontariuszka w łódzkim schronisku.

Obecność schroniskowych podopiecznych nie oznaczała jednak, że psy można było zaadoptować w trakcie parady.

Nie rozdajemy psów na ulicy. Zależy nam, żeby łodzianie zobaczyli jak wspaniałe są to psy, ale procedurę trzeba przejść tradycyjną. Na początek trzeba wypełnić ankietę przed adopcyjną - tłumaczy Albert Kurkowski, dyrektor schroniska dla bezdomnych zwierząt przy ulicy Marmurowej.

Łodzianie kochają psy, a dowód tego dali stawiając się licznie przed godziną 11 na placu Wolności, skąd w kierunku pasażu Schillera wyruszyła psia parada. Było głośno i wesoło, bo kundelki chętnie nawiązywały wzajemne relacje. Pracownicy i wolontariusze ze schroniska opowiadali o swoich podopiecznych, psom rozdawano odblaskowe obroże oraz specjalne gwizdki. Kiedy Parada kundelków wyruszyła ulicą Piotrkowską psów było kilkadziesiąt, a towarzyszyły im całe rodziny. Wiele z tych czworonogów też kiedyś była bezdomna.

Na uczestników parady w pasażu Schillera czekało stoisko weterynarza. Można było swojego pupila zaczipować lub porozmawiać z lekarzem o swoich problemach z pupilem. Impreza zakończyła się po godzinie 12.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ulicą Piotrkowską w Łodzi przeszły setki kundelków. Psia parada to pomysł na promowanie adopcji bezdomnych czworonogów WIDEO - Express Ilustrowany

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki