Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ulica włókiennicza się zmienia, tam dorastałem

Anna Gronczewska
Rozmowa z Zygfrydem Kuchtą, byłym piłkarzem ręcznym Anilany Łódź, brązowym medalistą olimpijskim

Nie nudzi się pan podczas pandemii?

Nie nudzę się, bo mam sporą działkę. Nie jestem już czynny zawodowo, więc tam aktywnie spędzam czas.

Ale jest pan wiceprezesem Polskiego Związku Piłki Ręcznej, więc pewnie i tam ma pan obowiązki?

Zaczyna się większy ruch, bo od czerwca ruszają treningi kadr narodowych. Trwają przygotowania, planujemy obozy w COS-ach. Zmieniły się przepisy, trzeba się do nich przygotować.

Takie okresu jak obecny nie przeżył pan w swoim życiu?**

Jeszcze nie. Gdy byłem czynnym zawodnikiem nie dotykały mnie ciężkie kontuzje, które wyłączałyby mnie z treningów na dłuższy czas. Gdy ktoś zerwie więzadła krzyżowe, to przerwa w treningach może potrwać nawet rok. Taką bezczynność sportową z powodu kontuzji można porównać do tego, co teraz się dzieje. Jestem w wieku emerytalnym, więc inaczej to odbieram. Trudniej jest, gdy ktoś pracuje zawodowo, musi zajmować się dziećmi, które uczą się zdalnie.

Jest pan chłopakiem z ulicy Włókienniczej. Jak pan patrzy na rewitalizację tej ulicy?**

Mieszkałem na tej ulicy do momentu wyjazdu na studia w Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie. Niedawno przejeżdżałem przez tę okolicę, dokładnie ulicą Rewolucji, dawną Południową. Wszystko jest bardzo rozkopane. Chciałem zaparkować auto na Włókienniczej, ale nie dało się. Jeszcze cztery lata temu mieszkałem na ulicy Piramowicza, więc czasem udawałem się na sentymentalny spacer po ulicy Kamiennej.

Dobrze, że ta ulica uzyska nową twarz?

Ta ulica nie cieszyła się dobrą opinią. Jeśli chodzi o architekturę, nie było wielu ciekawych elementów. Miała jednak swój klimat. Zwłaszcza po nieparzystej stronie, tam gdzie mieszkałem. Było jedno podwórko dla całej prawostronnej strony ulicy Kamiennej. Stały tam drewniane komórki. Zawsze z sentymentem podchodzi się do miejsc swojej młodości. Ale dobrze, że ta ulica zostanie rewitaliowana.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki