Urodziny Łodzi: zagadkowe losy dokumentu
Przywilej lokacyjny został napisany po łacinie na pergaminie. Zawiera podpis Władysława Jagiełły i pieczęć królewską. Należy do Archiwum Diecezjalnego we Włocławku, gdzie przebywa na co dzień. O jego znaczeniu i burzliwych dziejach w piątek 28 lipca na konferencji prasowej opowiedzieli: prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, Magda Komarzeniec – dyrektor Muzeum Miasta Łodzi i Cezary Pawlak z działu edukacji tego muzeum.
Okazuje się, że pierwotny przywilej lokacyjny z 1423 roku z podpisem króla Jagiełły, który uczynił z Łodzi miasto, zaginął. Ten, który można oglądać w sali lustrzanej, powstał 10 lat później i nie tylko potwierdza prawa miejskie Łodzi, lecz także je poszerza. Ten dokument także zaginął – aż na sto lat. Stało się to z chwilą odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 roku. Nie wiadomo co się z nim stało. Finał zaś był taki, że pięć lat temu został odnaleziony w mieszkaniu Katarzyny i Krzysztofa Laszkiewiczów w Łodzi, którzy przekazali go do Archiwum Diecezjalnego we Włocławku.
Urodziny Łodzi: pergamin w kapsule czasu
Co ciekawe, replika tego dokumentu zostanie na 50 lat umieszczona w tzw. kapsule czasu, której uroczyste zamknięcie nastąpi 29 lipca o godz. 11 w ogrodzie pałacu Izraela Poznańskiego. Uczestnicy tego wydarzenia mogą liczyć na poczęstunek i pamiątkowe koszulki urodzinowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?