Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ustawa dyscyplinująca. Andrzej Duda podpisał ustawę PiS reformującą sądy. Opozycja: "Ustawa kagańcowa" to zamach na trójpodział władzy

Leszek Rudziński
Leszek Rudziński
Ustawa dyscyplinująca. Prezydent podpisał ustawę PiS reformującą wymiar sprawiedliwości
Ustawa dyscyplinująca. Prezydent podpisał ustawę PiS reformującą wymiar sprawiedliwości Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
Rzecznik prezydenta Błażej Spychalski ogłosił na antenie Polskiego Radia, że prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę reformującą wymiar sprawiedliwości.

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę reformującą wymiar sprawiedliwości – poinformował we wtorek prezydencki rzecznik Błażej Spychalski.

– To oznacza, że pan prezydent przychylił się do głosu tych osób, które twierdzą, że te przepisy które zostały w ostatnim czasie uchwalone przez parlament, powinny być elementem polskiego wymiaru sprawiedliwości. I stąd taka decyzja, decyzja podjęta po szerokich konsultacjach, także z częścią opozycyjną polskiego parlamentu – mówił Spychalski.

Prezydencki minister dodał, że ustawa zapewni stabilność wymiaru sprawiedliwości, który wymaga reformy. – Natomiast na dzisiaj najważniejsze jest to, żeby wymiar sprawiedliwości był stabilny i żeby orzeczenia i wyroki wydawane przez sądy były wyrokami pewnymi. Pan prezydent zawsze stoi po stronie obywateli, każdą decyzję, która podejmuje, podejmuje przez pryzmat dobra obywateli – podkreślił.

Przejdź dalej, by poznać 7 grzechów głównych polskiego wymiaru sprawiedliwości

Siedem grzechów głównych polskiego wymiaru sprawiedliwości

Podpis prezydenta cieszy polityów PiS. - Ustawa podpisana, zapobiega chaosowi i anarchii w wymiarze sprawiedliwości - stwierdził wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik.

- Podpis prezydenta Andrzeja Dudy pod ustawą reformującą sądy wywoła wściekły atak w kampanii wyborczej. Ulica, zagranica i polskojęzyczne media będą robić wszystko, by wybory prezydenckie wygrała ich polityczna pacynka. Już dziś szykujmy się do wielkiej bitwy o Polskę! - stwierdził z kolei wiceminister cyfryzacji Adam Andruszkiewicz.

Opozycja: To kwintesencja niesamodzielności prezydenta

- Nigdy nie zgodzimy się na upolitycznianie sądów i odbieranie sędziom ich niezależności. Wolne sądy to również wolni obywatele, a wszystkie ustawy muszą być zgodne z polską Konstytucją - oznajmiła była premier Ewa Kopacz.

- Decyzja prezydenta jest kwintesencją niesamodzielności i wpisania się w antyobywatelską i antyeuropejską politykę PiS. To kolejny krok w zagwarantowaniu obozowi władzy bezkarności, a Polsce - absolutnego chaosu w sądownictwie. Wstyd Panie Prezydencie – stwierdził na Twitterze przewodniczący PO Borys Budka.

- Wierzę, że ten podpis zadecyduje o przegranej Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich. Jeśli Polacy wierzą Sądowi Najwyższemu, jeśli chcą zostać w UE, to nie mogą popierać kogoś, kto podpisał ustawę kagańcową – stwierdziła w mediach społecznościowych Posłanka KO Katarzyna Lubauer.

Z kolei lider Wiosny Robert Biedroń stwierdzi, że prezydent „nie tylko opinie Polek i Polaków, ale także UE, Komisji Weneckiej czy Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. - Podpisał ustawę „kagańcową”, która uderza w niezależność i niezawisłość sędziów w Polsce. To zamach stanu na trójpodział władzy, który dzieje się na naszych oczach! - stwierdził.

Ustawa dyscyplinująca w Sejmie

Ustawa dyscyplinująca sędziów, zwana przez opozycję "ustawą kagańcową", pod koniec stycznia została przyjęta przez Sejm. Wcześniej ustawa została odrzucona przez senacką większość. Według sędziów i opozycji jest ona niezgodna z konstytucją.

Projekt nowelizacji ustaw sądowych autorstwa PiS w założeniu partii rządzącej ma dyscyplinować sędziów, którzy przekraczają swoje uprawnienia, np. poprzez podważanie kompetencji sędziów Izby Dyscyplinarnej do orzekania. Projekt nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych, Sądzie Najwyższym i innych ustaw wprowadza m.in. możliwość złożenia sędziego z urzędu.

Spotkanie prezydenta z klubami parlamentarnymi

W ubiegłym tygodniu prezydent Andrzej Duda spotkał się z kubami i kołami parlamentarnymi, aby omówić m.in. wątpliwości opozycji związane z nowelizacją ustaw sądowych.

Z prezydentem rozmawiali wówczas m.in. szef PO Borys Budka, lider SLD Włodzimierz Czarzasty, przewodnicząc PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, poseł Wiosny Krzysztof Gawkowski i przewodniczący klubu PiS Ryszard Terlecki.

Dwa zwycięstwa wyborcze Prawa i Sprawiedliwości Jednak tak, pomimo tego, że zwłaszcza to drugie jest już mocno na wyrost. Że osiągnięte zostało drogą masowego wyborczego przekupstwa, bo inaczej nie da się opisać „piątki  Kaczyńskiego”. Jednak utrzymanie steru rządów przez polityków próbujących reprezentować „gorszą część społeczeństwa”,  wbrew własnym elitom, wbrew zagranicy, i wbrew wszelkim prognozom ekonomicznym, nie może nie budzić podziwu. Tyle, że w roku 2019 ten obóz popełnił już rekordową liczbę błędów ulegając pokusie superarogancji. A w roku 2020 może stanąć wobec pata odbierającego mu de facto władzę - o ile przegra wybory prezydenckie.

Piotr Zaremba podsumowuje 2019 rok. Co się udało, a co nie?

Prezydencki minister Paweł Mucha podkreślił na briefingu po spotkaniu, że dla prezydenta „nie ulega wątpliwości, że zgodnie z polską konstytucją, z art. 7 wszelkie organy władzy publicznej działają na postawie i w granicach prawa”. - Pan prezydent także wskazywał na związanie tą zasadą i Sądu Najwyższego, i wszystkich innych organów konstytucyjnych i władzy publicznej, które w Rzeczypospolitej Polskiej działają. Pan prezydent także bardzo wyraźnie zwracał uwagę na potrzebę reformy wymiaru sprawiedliwości, jaki taki postulat, który bardzo często jest wobec niego formułowany na spotkaniach krajowych. Tutaj pan prezydent mówił o tym i ten głos też był przez państwa posłów powtarzany, że oni także się z takim postulatem zgadzają – tłumaczył Mucha.

- Myślę, że bez pewnej przesady mogę powiedzieć, że chyba wszystkie strony tego spotkania były przekonane co do potrzeby reformy wymiaru sprawiedliwości – stwierdził Paweł Mucha.

Dodał, że „w dyskusji szczegółowej” były różne stanowiska prezentowane przez klubu parlamentarne, co do szczegółowej kwestii ustawy o sądach.

Źródło:
TVN 24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Ustawa dyscyplinująca. Andrzej Duda podpisał ustawę PiS reformującą sądy. Opozycja: "Ustawa kagańcowa" to zamach na trójpodział władzy - Portal i.pl

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki