Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W konkurencji fart: ŁKS - Widzew 1:0. 95 minuta szczęśliwa dla ŁKS, 95 minuta straszliwa dla Widzewa

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Futbol jest piękny i przewrotny. W sobotę piłkarze ŁKS wygrali mecz z Sandecją po golu w 95 minucie. W niedzielę Widzew stracił wygraną ze Skrą po golu w 95 minucie. Kibice ŁKS są szczęśliwi, kibice Widzewa załamani.

Janusz Niedźwiedź (trener Widzewa) powiedział po meczu:

Przede wszystkim panuje u nas wszystkich ogromna złość, bo wypuściliśmy zwycięstwo z rąk. Ostatnie kilkadziesiąt sekund spowodowało, że mamy kiepskie nastroje. Ten tydzień był dla nas dobry, wygraliśmy z dwoma wymagającymi przeciwnikami. Liczyliśmy, że ten trzeci mecz także zakończy się zwycięstwem. W samej końcówce za głęboko się cofnęliśmy. Jesteśmy rozczarowani takim obrotem sprawy.

Mieliśmy dziś wystarczająco dużo możliwości, żeby ten mecz zamknąć, nawet w pierwszej połowie. Tylko jedna bramka przewagi to zawsze w pewnym sensie niebezpieczeństwo. Jest wtedy niepewność, trzeba temu przeciwdziałać, tak jak robiliśmy to w Katowicach. Dziś przez pewien czas zastopowaliśmy Skrę, ale w ostatnich sekundach nie uniknęliśmy błędu. W takich sytuacjach trzeba wykazać się totalną determinacją.

Dziękuję kibicom za wspaniały doping. Dziękuje też wszystkim dzieciom, które były dziś na meczu. Atmosfera była fantastyczna, tym bardziej żałujemy, że uciekły nam punkty.
Cytat za widzew.com

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki