Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Łódzkiem przybywa bocianów

Tadeusz Sobczak
W Łódzkiem przybywa bocianów
W Łódzkiem przybywa bocianów DziennikŁódzki/archiwum
Sporego przychówku "dorobiły się" w tym roku białe bociany z województwa łódzkiego. Średnio na każdą z około 2 tysięcy bocianich par przypadło 2,3 potomstwa.

Doktor Tomasz Janiszewski, ornitolog z Uniwersytetu Łódzkiego, policzył bociani przychówek na terenie powiatu łowickiego. I na tej podstawie dokonał uśrednienia na całe województwo.

- Można powiedzieć, że w tym roku młodych bocianów jest dużo. Na 200 par w powiecie łowickim młodych było ponad 450 - wskazuje dr Janiszewski. - W sumie w czterech gniazdach znajdowało się po 5 młodych, kiedy jeszcze dwa lata temu było zaledwie jedno takie gniazdo. Biorąc pod uwagę, że w Łódzkiem jest 2 tysiące par, to daje sumę 2600 młodych. W tym roku aura dla tych ptaków była łaskawa. Wystarczyło jedzenia na wykarmienie potomstwa.

Jak podaje łódzki ornitolog, najwięcej młodych boćków przyszło na świat tam, gdzie jest najwięcej gniazd. Do takich terenów zaliczył doliny rzek: Bzury, Neru i Warty. A do powiatów, oprócz łowickiego, także kutnowski, sieradzki i poddębicki. W tym ostatnim, w okolicach wsi Mały koło Poddębic, znajduje się jedyna w województwie "bociania poczekalnia". W tym miejscu można spotkać do 300 ptaków. Jak wskazuje ornitolog, to osobniki, które w tym roku nie uczestniczyły w lęgach. Jedne mogą czekać na zwolnienie terytorium, innym natomiast nie udało się znaleźć partnerów.

Młode boćki zwykle szukają dla siebie miejsca w odległości kilkudziesięciu kilometrów od rodzinnego gniazda. Dojrzałość płciową osiągają po 3 latach. I prawdopodobnie po tym okresie w okolice Antonina pod Sieradzem wrócą tegoroczne bocianie... sześcioraczki. Taki lęg to prawdziwa rzadkość, bo zdarza się zaledwie raz na 3 tysiące par.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki