W regionie łódzkim mieszka 830 milionerów

Kim są milionerzy? Oczywiście o zarabianiu takich pieniędzy na etacie można w Łódzkiem zapomnieć, nawet jeśli są to etaty prezesów dużych firm. - Są to osoby, prowadzące działalność gospodarczą - mówi Agnieszka Pawlak z Izby Skarbowej w Łodzi. Dodaje, że najwięcej zamożnych działa w branżach: transport, budownictwo, zarządzanie nieruchomościami, handel.

Jak wytłumaczyć 17-procentowy wzrost liczby milionerów?

- Może to niektórych zdziwi, ale akurat o 15-17 proc. w ubiegłym roku wzrosły zyski polskich przedsiębiorców - mówi Stefan Krajewski, ekonomista z Uniwersytetu Łódzkiego. - Przedsiębiorcy narzekali, jak jest im źle, jednak zanotowaliśmy w kraju wzrost produkcji. Jednocześnie przedsiębiorcom udało się przekonać związki zawodowe, że jest kryzys i w związku z tym nie ma co liczyć na podwyżki pensji. W ten sposób niektórzy przedsiębiorcy zachowali większą część wypracowanego zysku dla siebie, w mniejszym stopniu dzieląc się z załogami.

Najnowsze dane pokazują ciekawe tendencje, z którymi mamy do czynienia w Łodzi i jej okolicach - są mianowicie prawdopodobnie kolejnym dowodem na wyprowadzkę najbogatszych mieszkańców miasta do miejscowości ościennych.

Przez lata najwięcej łódzkich milionerów mieszkało w dzielnicy Bałuty, gdzie jest sporo luksusowych rezydencji, choćby w rejonie Lasu Łagiewnickiego. W tym roku dochody, przekraczające milion złotych, zgłosiły na Bałutach 103 osoby. Aż i tylko. W ubiegłym roku milionerów było tam bowiem 105, a to oznacza, że Bałuty jako jedyna dzielnica Łodzi zanotowała spadek.

Tymczasem Urząd Skarbowy na Widzewie przyjął o 10 takich deklaracji więcej, co złożyło się na liczbę 109 milionerów. W ten sposób Widzew zdetronizował Bałuty. Warto nadmienić, że widzewski urząd obsługuje nie tylko tę dzielnicę Łodzi, ale też powiat łódzki wschodni, do którego coraz chętniej wyprowadzają się majętni łodzianie.

Oprócz Widzewa, liczba milionerów wzrosła też na: Polesiu (z 56 do 70), Górnej (z 56 do 65) i w Śródmieściu (z 24 do 26).

Milionerów przybyło w większości rejonów Łódzkiego. Więcej niż w 2010 roku było ich w 18 powiatach, mniej - tylko w pięciu. Największy wzrost zanotowano w powiecie zgierskim - z 22 do 44. To może być kolejny dowód na ucieczkę zamożnych łodzian do strefy podmiejskiej. Powiat zgierski obejmuje też gminę Aleksandrów, która uchodzi za przykład sukcesu gospodarczego.

O 100 proc., choć już w mniejszej skali, poprawiła się też sytuacja w Łęczycy (w 2011 roku było tu 10 milionerów). Znaczący wzrost zanotowano w powiecie tomaszowskim (z 28 do 43 osób).

Trzeba zaznaczyć, że choć liczba milionerów w 2011 roku jest znacząco wyższa niż w roku poprzednim, to jednak wciąż nie dobiliśmy do stanu z 2008 roku, a więc tego, w którym na świecie dopiero rozpoczynał się kryzys gospodarczy.