Aż 70,68 proc. porodów w szpitalu w Zgierzu w ubiegłym roku skończyło się cesarskim cięciem. To najwyższy wynik w Łódzkiem, a siódmy w Polsce. W zestawieniu 100 szpitali w Polsce pod względem liczby wykonywanych cięć, którą kilka dni temu opublikował Menadżer Zdrowia w pierwszej pięćdziesiątce z naszego województwa znalazł się jeszcze szpital Salve - tutaj operacyjnie zakończono 57,86 proc. porodów. Ze szpitali w naszym regionie w tym rankingu znalazły się placówki w Sieradzu, Bełchatowie i Opocznie.
Jak wynika z danych opublikowanych przez Menadżera Zdrowia Polska jest w europejskiej czołówce jeśli chodzi o liczbę cesarskich cięć. O ile w 2000 r przez cesarskie cięcie rozwiązywany był co 5 poród, to w 2022 r już co drugi. Powodów tej sytuacji jest wiele - coraz starsze rodzące co skutkuje tym, że kobiety mają przeciwskazania do porodu naturalnego, a ich ciąże były zagrożone oraz rozszerzenie listy przeciwskazań - już sam lęk przed porodem poświadczony stosownym zaświadczeniem lekarskim wystarczy do cesarki oraz coraz więcej porodów odbywających się w prywatnych placówkach, które mają kontrakt z NFZ gdzie oczekiwania pacjentki są najważniejsze, a większość kobiet woli rodzić przez cesarskie cięcie. Jedne dlatego, że boją się bólu towarzyszącego wielogodzinnym porodom, inne dlatego, że są przekonane, że taki poród oszczędzi przed dewastacją ich krocze, uchroni na przyszłość przed nietrzymaniem moczu oraz zapobiegnie ewentualnym niedotlenieniom dziecka.
To, czy kobieta zdecyduje się na poród drogami natury zależy od jej lekarza prowadzącego i tego, jak przygotuje do niej pacjentkę. Rodząca może do porodu otrzymać znieczulenie, przygotować się w szkole rodzenia. Wielu lekarzy podkreśla, że cesarskie cięcie jest poważną operacją i może mieć także tragiczne skutki. Po porodzie chirurgicznym każda ciąża dla kobiety jest ciążą wysokiego ryzyka. Dla wielu kobiet jednak strach przed bólem tłumi obawy związane z operacją chirurgiczną.
We wspomnianym już szpitalu w Zgierzu na 648 porodów aż 458 zakończyło się chirurgicznie, 70,68 proc.
Kolejnym szpitalem z naszego regionu na liście jest Salve w Łodzi, 40 miejsce w rankingu. W tej prywatnej placówce w ramach kontraktu z NFZ odbyło się 2043 porody z czego 1182 zakończyły się cesarką, 57, 86 proc.
Dopiero na 51 miejscu jeśli chodzi o liczbę wykonanych cesarskich cięć znalazł się szpital ICZMP, placówka z najwyższym stopniem specjalizacji. W tym szpitalu odbyło się 3456 porodów z czego 1925 zakończonych chirurgicznie, 55, 7 proc.
Na kolejnych miejscach znalazł się szpital w Sieradzu (701 porodów z czego 381 chirurgicznych) z wynikiem 54, 35 proc.
Placówki w których cesarek było mniej niż połowa znalazły się na miejscach powyżej 60 -tego w zestawieniu MZ. Są wśród nich łódzki Madurowicz w którym porody chirurgiczne stanowiły 45, 81 proc. Szpital w Bełchatowie - wskaźnik 42, 71 proc., łódzki Rydygier - 39,71 proc. oraz szpital w Opocznie z odsetkiem cesarek 37,07 proc.
W ogólnopolskim zestawieniu listę zamykana placówka spoza naszego regionu, w której cesarką zakończyło tylko 17,16 proc. porodów.
26 czerwca poprosiliśmy zgierski szpital o komentarz do tak wysokiego odsetka cesarskich cięć. Nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Polacy opracowali lek na śmiertelną chorobę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?