Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wajda opowiedziany plakatem - unikalna wystawa Muzeum Kinematografii

Łukasz Kaczyński
materiały Muzeum Kinematografii
Blisko 500 plakatów autorstwa takich artystów jak Franciszek Starowieyski, Wojciech Fangor czy Alain Lynch i Dominique Guillotin, wydanych do filmów Andrzeja Wajdy na całym świecie w ciągu ostatnich 60 lat tworzy kolekcję stworzoną przez Muzeum Kinematografii w Łodzi - unikalną (i najliczniejszą) w skali świata.

Z części zbioru, z myślą o przypadającej na 2014 rok 60. rocznicy debiutu fabularnego reżysera, powstała wystawa "Filmy Andrzeja Wajdy w światowym plakacie filmowym". Jeszcze przez dwa tygodnie mogą cieszyć się nią zwiedzający krakowskie Muzeum Narodowe, gdzie ekspozycja miała swą premierę podczas 54. Krakowskiego Festiwalu Filmowego. Po przearanżowaniu, do którego Muzeum Kinematografii już się przygotowuje, wystawa trafi na zbliżający się, bodaj najważniejszy środowiskowy festiwal filmowy, 39. Gdynia Film Festival.

To nie pierwsza tak duża, monograficzna wystawa z Muzeum, która premierę miała poza Łodzią (wcześniejsza, "Twarze Agnieszki Holland" - podczas 20. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego FebioFest w Pradze, mieście dla reżyserki ważnym).

- To wynika po części z terminów, a po części z tego, że festiwale krakowski i gdański to duże święta kina. Pojawia się tam kilka tysięcy osób, którym kino polskie nie jest obojętne. Dobrze jest tam, w środowisku, zaznaczyć swoją obecność. A my jesteśmy instytucją, która działa na rzecz całego środowiska filmowego - mówi Mieczysław Kuźmicki, dyrektor Muzeum Kinematografii. - To poważne i ważne prezentacje, ale one doprowadzają do finału, który odbywa się w Łodzi.

Do tego dojdzie w październiku. Będzie to, jak zwykle, największa i najlepiej zaaranżowana odsłona ekspozycji (każda przynosi zmiany w jej kształcie). Kuratorami wystawy są Krystyna Zamysłowska i Piotr Kulesza. W Łodzi po raz pierwszy zostanie zaprezentowana cała kolekcja. Takich możliwości nie ma w Krakowie czy w Gdyni, gdzie plakaty będą prezentowane od 15 września do 5 października.

Wśród partnerów, we współpracy z którymi powstaje ekspozycja, są British Film Institute (Londyn), Academy of Motion Pictures Arts and Science Margaret Herrick Library (Los Angeles), Cinematheque Francais (Paryż), Filmoteka Narodowa (także w Tel Awiwie), Telewizja Kino Polska i Muzeum Plakatu w Wilanowie.

Na ekspozycji znają się plakaty z różnych stron świata - unikatowe, drukowane często w bardzo niskich nakładach m.in. w Japonii i Argentynie. Pokazane zostaną takie, które zaistniały tylko na etapie projektowania i pozostały w jednym egzemplarzu. Ale obejrzeć będzie można m.in. plakat "Popiołu i diamentu" wydrukowany w Związku Radzieckim w nakładzie 107 tys. sztuk.

Również podczas festiwalu w Gdyni, by mógł trafić do środowiska, premierę będzie miał towarzyszący wystawie album. Wajda opowiada w nim m.in. o tym, jak po jego obawach o reakcję "towarzyszy" symbol sierpa i młota zastąpiono we Włoszech gołąbkiem pokoju. W lipcu w wersji roboczej album został zaprezentowany reżyserowi. "Dziękuję Muzeum Kinematografii za wspaniały katalog, który wzbudził mój podziw" - brzmiała odpowiedź, jaką przesłał po zapoznaniu się z projektem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki