- Gdy zaczęły się roztopy, mieliśmy wyjątkowo dużo zgłoszeń w tej sprawie - mówi Leszek Wojtas z łódzkiej Straży Miejskiej. - Na początku tygodnia było ich nawet 100 w ciągu dnia, teraz przyjmujemy ich średnio kilkadziesiąt dziennie.
Wiele chodników pokrytych jest lodem bądź śliskim błotem. Bez ryzyka upadku, nie można dostać się nawet do niektórych przychodni. Strażnicy starają się egzekwować od właścicieli i zarządców posesji, utrzymanie porządku na chodnikach.
- Po otrzymaniu zgłoszenia, na miejsce wysyłamy natychmiast patrol, by sprawdzić jaki jest stan faktyczny przed daną posesją - mówi Leszek Wojtas. - Jeśli chodnik rzeczywiście nie jest posypany lub oczyszczony, właścicielowi danej posesji grozi mandat w wysokości od 20 do 500 zł.
CZYTAJ TEŻ:
* Nowy Rok na pogotowiu: pobicia, poparzenia i zamknięte poradnie [FILM]
* Pogotowie bez okulisty, laryngologa i stomatologa
* Łodzianie w nocy jeżdżą na pogotowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?