Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew Łódź zaczyna walkę o ekstraklasę. Najpierw mecz z Podbeskidziem

Paweł Hochstim
Maciej Stanik
- Szanujemy statystyki, ale patrzymy z optymizmem w przyszłość - mówi trener Widzewa Artur Skowronek. Jego podopieczni w piątek o godz. 18 powalczą w Bielsku-Białej o pierwszą wyjazdową wygraną w tym sezonie i... pierwsze w historii zwycięstwo nad Podbeskidziem w ekstraklasie.

Łodzianie rozpoczną batalię o uratowanie ekstraklasy. Jesienią zdobyli wiele punktów, dlatego od pierwszego wiosennego meczu muszą być bardzo skoncentrowani. Dość powiedzieć, że w tym sezonie dziesięć razy grali na wyjazdach i... dziesięć razy przegrali. - Pracowaliśmy nad tym, by chłopaki uwierzyli w siebie. Nasz zespół jest silny, wierzę, że sobie z tym poradzi - mówi Skowronek.

W trakcie przygotowań do sezonu łódzcy piłkarze mieli powody, by uwierzyć w swoje umiejętności, bo nie przegrali ani jednego meczu sparingowego. Nie ma wątpliwości, że zimą do zespołu dołączyli piłkarze, którzy powinni go znacząco wzmocnić. - Na pewno zyskaliśmy na jakości - dodaje Skowronek, który, jeśli chodzi o statystyki meczów z Podbeskidziem nie ma się czego obawiać, bo jego drużyny grały z tym zespołem dwukrotnie i oba spotkania zakończyły zwycięsko.

Podbeskidzie zimą też wzmocniło swój zespół, ale chyba nie aż tak bardzo, jak Widzew. Bielszczanie pozyskali m.in. Charlesa Nwaogu, Jana Blażka, Mateusza Stąporskiego i Mikołaja Lebedyńskiego. Wydaje się, że w pierwszym składzie na mecz z Widzewem wybiegnie tylko Blażek, a jest pewnie, że nie zagra kontuzjowany Lebedyński, podobnie jak inny nowy Góral Przemysław Pietruszka.

Wzmocnieniem drużyny powinien być były reprezentant Polski Maciej Iwański, który już jesienią trenował z bielskim zespołem, ale nie był uprawniony do gry.

Meczu z Widzewem powinien obawiać się trener Podbeskidzia Leszek Ojrzyński, który na początku sezonu już raz, w roli szkoleniowca Korony, przegrał z Widzewem. Wtedy zakończyło się to dla niego stratą pracy. Teraz tak nie będzie, ale może zmniejszyć szasnę na utrzymanie.

PRAWDOPODOBNE SKŁADY

Podbeskidzie: Zajac - Górkiewicz, Konieczny, Pietrasiak, Telichowski - Sokołowski, Sloboda, Łatka, Iwański, Malinowski - Blażek. Trener: Leszek Ojrzyński.

Widzew: Mielcarz - Kikut, Nowak, Wasiluk, Urdinov - Lafrance, Cetnarski - Gela, Batrović, Kaczmarek - Eduards Visnjakovs. Trener: Artur Skowronek.

Sędziuje: Szymon Marciniak (Płock)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki