MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Widzew powiększa stratę do rywali w walce o utrzymanie w ekstraklasie

Paweł Hochstim
Krzysztof Szymczak
Jeśli Widzew uratuje się przed spadkiem z ekstraklasy, to będzie można mówić o cudzie. Łodzianom brakuje nie tylko umiejętności, ale i determinacji.

Gdy ekstraklasa wznawiała rozgrywki po zimowej przerwie, widzewiacy tracili do bezpiecznego miejsca w tabeli zaledwie dwa punkty. Wystarczyły jednak trzy kolejki, by strata do trzeciego od końca Zagłębia Lubin urosła już do ośmiu punktów...

Na razie zawodzą wszyscy - i dotychczasowe gwiazdy drużyny czyli Eduards Visnjakovs, czy Marcin Kaczmarek, i nowi gracze, którzy mieli znacząco wzmocnić zespół i nadać mu nowej jakości. Najbardziej przerażający jest brak walki i determinacji, która wyróżnia przecież słabe drużyny, jak choćby Podbeskidzie Bielsko-Biała, które w poniedziałek robiło wszystko, by pokonać znacznie wyżej notowaną Pogoń Szczecin. Wygrać się nie udało, ale punkt jest nagrodą dla bielszczan. Widzew o takie nagrody niespecjalnie się stara.

Na razie jest zbyt wcześnie na ocenę trenera Artura Skowronka, ale gołym okiem widoczne jest choćby to, że jego piłkarze są wolniejsi od rywali. Najlepiej widać to po Eduardsie Visnjakovsie, który na szybkości przecież bazuje. Wiosną mu jej jednak póki co brakuje.

Być może dobrze byłoby przeprosić się z Alexem Bruno, który spóźnił się na treningi z urlopu, ale poniósł już karę. Pewnie, najlepiej, być może dla przykładu, należałoby Brazylijczyka trzymać do końca sezonu w rezerwach, ale czy Widzew stać na to, by rezygnować z jednego z nielicznych kreatywnych piłkarzy?

Najbliższy mecz Widzew rozegra w poniedziałek, a jego rywalem o godz. 18 na stadionie przy al. Piłsudskiego w Łodzi będzie Lech Poznań. Trudno uwierzyć, że jest możliwe zwycięstwo...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki