MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Widzewiak przyniósł szczęście ŁKS. Widzewowi nie przeszkodzili jego kaci

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Jordi Sanchez atakuje bramkę Jagiellonii, właśnie po takim rajdzie widzewiak strzelił drugiego gola
Jordi Sanchez atakuje bramkę Jagiellonii, właśnie po takim rajdzie widzewiak strzelił drugiego gola fot. Urszula Łobaczewska
Piłka nożna. Obie łódzkie drużyny Widzew i ŁKS wygrały swoje mecze w tej samej kolejce po raz pierwszy od października 2021.

W pierwszej lidze Widzew wygrał 15 października minionego roku z Koroną w Kielcach, a ŁKS dwa dni później z Arką Gdynia w Łodzi. Oba mecze skończyły się wygranymi po 1:0.
Teraz też kibic obu łódzkich drużyn (na pewno są tacy) - też cieszyli się ze zwycięstw. Wyjazdowe mecze obu łódzkich drużyn oglądaliśmy w telewizji. I mamy pewne obserwacje.
Jednym z komentatorów meczu ŁKS był legendarny piłkarz Widzewa, uczestnik Ligi Mistrzów Tomasz Łapiński. Chwalił piłkarzy z al. Unii. Przed laty popularny Łapa pisał felietony w Dzienniku Łódzki. Tomek rozpowszechniał też znane powiedzenie o Radomiu. Rozpowszechniał go Tomasz Łapiński. Gdy był w szczytowej formie wszyscy pytali Łapę, kiedy wyjedzie do zagranicznego klubu? Łapa zawsze odpowiadał tak samo: Jak wrócę z Radomia. A kiedy Tomek wyjeżdżasz? Na razie się nie wybieram – kończył dyskusję Tomasz Łapiński.
Z Radomia przenosimy się do Białegostoku. Podczas transmisji redaktor Jacek Laskowski ujawnił, że były piłkarz Widzewa, dziś trener Jagielloni Maciej Stolarczyk, na 22 bramki strzelił łodzianom trzy - w barwach Pogoni Szczecin (w marcu 1999 roku), Wisły Kraków (w listopadzie 2002) i GKS Bełchatów (w grudniu 2007). Drugim komentatorem w tym meczu był Marek Wasiluk, były piłkarz Jagiellonii i Widzewa i wszystkich zaskoczył taką ripostą. - Maciej Stolarczyk strzelił trzy gole Widzewowi na dwadzieścia dwa w całej karierze, a ja strzeliłem Widzewowi także trzy, choć w ekstraklasie zdobyłem tylko sześć.
Sprawdziliśmy: Marek Wasiluk strzelił łodzianom gole grając w barwach Cracovii (we wrześniu 2007 pokonał Bartosza Fabiniaka) oraz dwukrotnie w barwach Śląska Wrocław (w marcu 2012 pokonał Macieja Mielcarza i w lutym 2013 - Milosa Dragojevicia).
Kaci Widzewa, którzy strzelili łodzianom po trzy gole, tym razem nie przeszkodzili w odniesieniu zwycięstwa nad Jagiellonią w Białymstoku.
Może dlatego, że Marek Wasiluk grał w Widzewie (siedem występów wiosną 2014 roku) i strzelił gola dla łodzian w meczu z Piastem (2:1). Było to ostatnie zwycięstwo Widzewa odniesione na boisku (później był jeszcze walkower z Zagłębiem Lubin) przed tak radosną wiktorią nad Jagiellonią w Białymstoku.
Przed łódzkimi drużynami kolejne mecze, tym razem na własnych boiskach. W ekstraklasie Widzew zmierzy się z Lechią Gdańsk, a ŁKSze Skrą Częstochowa. Nie wiemy, kto będzie komentował relacje z ciekawych meczów obu łódzkich drużyn.
Lechia zajmuje szczególne miejsce w historii Widzewa. Przecież to właśnie z zespołem znad morza rywalizował Widzew w pamiętnym sezonie 1974/75, gdy awansował do ekstraklasy po raz drugi w historii. Wówczas wyprzedził Lechię Gdańsk o dwa punkty. O sukcesie zdecydowało być może zwycięstwo Widzewa w Łodzi z Lechią 2:1. WGdańsku padł remis 1:1. ą

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki