Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Większa ochrona dla lokatorów, którzy padają ofiarą czyścicieli kamienic

Alicja Zboińska
Lokatorzy w walce z tzw. czyścicielami kamienic często stoją na straconej pozycji. Zmiany w prawie mają zwiększyć ich szanse na zwycięstwo w takim sporze
Lokatorzy w walce z tzw. czyścicielami kamienic często stoją na straconej pozycji. Zmiany w prawie mają zwiększyć ich szanse na zwycięstwo w takim sporze Krzysztof Szymczak
Posłowie chcą większej ochrony dla lokatorów, którzy padają ofiarą tzw. czyścicieli kamienic (zmuszają oni mieszkańców do opuszczania mieszkań m.in. wymontowując okna, odcinając prąd, wodę lub gaz). Ten, kto będzie uprzykrzał życie mieszkańcom, stanie przed sądem. Będzie mu grozić do 3 lat więzienia.

W czwartek w nocy projekt zmian w prawie poparły wszystkie kluby w Sejmie. Kolejny krok to przekazanie go do komisji ds. zmian w kodyfikacjach.

Chodzi o zmiany w kodeksie karnym, które tzw. czyścicieli kamienic pozwolą skuteczniej ścigać. Do tej pory w prawie był zapis, z którego wynikało, że sprawca, stosujący przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania lub znoszenia, podlega karze do 3 lat więzienia. Senatorowie uznali jednak, że to mało, gdyż sędziowie w większości przypadków uznają, że chodzi o przemoc fizyczną. Według nowych przepisów, przestępstwem ma być stosowanie innej przemocy niż bezpośrednia. Za to także miałyby grozić 3 lata więzienia.

Skargi od zrozpaczonych lokatorów docierają m.in. do senackiej komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji.

- Podjęliśmy więc senacką inicjatywę, by dokonać zmian w prawie - mówi prof. Michał Seweryński z Prawa i Sprawiedliwości, przewodniczący komisji. - Lokatorzy zyskają łatwiejszą drogę dochodzenia swoich roszczeń, co w założeniu ma zmienić podejście właścicieli kamienic.

W uzasadnieniu projektu można przeczytać, że obserwowane są powszechnie takie bezkarne zachowania, jak: wyłączanie prądu lub ogrzewania, odcinanie dostępu do wody, odbieranie kluczyków do samochodu, wyjmowanie okien, zamurowywanie wejścia do mieszkania czy zamykanie pomieszczeń na kłódkę.

Na zmiany w prawie czekają m.in. lokatorzy z kamienicy przy ul. Targowej 47 w Łodzi. Mieszkańcy tego budynku są przekonani, że padli ofiarą czyścicieli kamienic. Budynkiem zarządza firma Midas Property, która od października ma dwukrotnie podnieść czynsz. Lokatorzy skarżą się też na to, że nie wolno im palić w piecach, a także parkować na podwórku. Za złamanie drugiego zakazu grozi kara w wysokości od 150 do 600 zł.

- Najpierw podnieśli nam czynsz do 10 zł, w lipcu do 20 zł za metr - mówi niepełnosprawna Łucja Zarębska, lokatorka tej kamienicy, która otrzymała nakaz jej opuszczenia. - Zarządca uznał, że nielegalnie podnajmuję mieszkanie sąsiadowi z pobliskiego bloku. Nie mogę chodzić, lekarz podejrzewa początki Parkinsona. Sąsiad z siostrą opiekują się mną, a gdy poczuję się gorzej, zostają na noc. I to jest powód, dla którego pełnomocnicy chcą mnie wyrzucić - dodaje pani Łucja.

Zrozpaczeni lokatorzy wywiesili banery na budynku przy ul. Targowej i m.in. poprzez nie proszą o pomoc. Zarządca budynku chce, by mieszkańcy za to zapłacili.

Okazuje się, że lokatorom z ulicy Targowej zarządca zaproponował wykup mieszkań. Mieszkańcy skarżą się jednak na wysoką cenę. Cena za metr kwadratowy to 2.700 zł, a lokatorzy tłumaczą, że tyle płaci się za mieszkania o wyższym standardzie.

Współpraca amag, em

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki