Pod Atlas Areną zaparkowało w weekend prawie 30 food trucków. Pojazdy oferują klientom rozmaite przysmaki: od burgerów, przez kuchnię azjatycką, do tak oryginalnych atrakcji kulinarnych jak chińskie bułeczki baozi czy hiszpańskie pączki churros. Większość food trucków ma w ofercie dania wegetariańskie.
Dorośli mogą popić posiłek piwem regionalnym (jest też świeżo wyciskana lemoniada sprzedawana z rowerka). Dzieci można wysłać – aby się wyszalały – do „strefy dmuchańców”.
Takie festiwale promują pożywianie się street foodem (kuchnią uliczną) w duchu „slow” (czyli nieśpiesznego delektowania się), ale pod Atlas Areną chętni mogą brać udział w konkursie jedzenia na czas.
Wielkiej Szamie towarzyszy zbiórka karmy i akcesoriów dla podopiecznych łódzkiego schroniska dla zwierząt.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?