Rezydencja, w której od wielu lat jest przedszkole, stoi w centrum Łodzi: u zbiegu al. Kościuszki i al. Rynkowskiej. O ile jej fasada jest w kiepskim stanie, to zupełnie inaczej prezentuje się zaplecze: z odnowioną oficyną i kostką na podwórku, za którym znajduje się plac zabaw dla dzieci, czyli dawny ogród. Jego pozostałości to stare drzewa: klony, lipy, akacje, czeremchy i grusza.
Niestety, we wnętrzach piętrowej rezydencji z poddaszem niewiele przetrwało z dawnego wyposażenia. Wzrok przyciągają efektowne, niedawno odnowione sztukaterie na sufitach w dawnych salonach na piętrze, a także marmurowy kominek otoczony stylowymi szafami: odkrytą i przeszkloną. Zachowała się też klatka schodowa z marmurowymi schodami i ażurową balustradą, a także parkiety i okna. Te są już tak sfatygowane, że trzeba będzie je zastąpić nowymi, ale zbudowanymi na ich podobieństwo.
- Z opowiadań wiem, że w latach 80. odwiedził nas przedstawiciel przedwojennych właścicieli. Najpewniej był to Robert Schweikert, który urodził się w 1937 roku i mieszkał w tym miejscu do 1947 roku - opowiada Małgorzata Róziecka, dyrektor Przedszkola Miejskiego nr 75. - Zwiedził wnętrza i oznajmił, że nie będzie zabiegał o zwrot zabytku.
Z ustaleń pracowników placówki wynika, że wspomniany Robert Schweikert należał do rodziny Emmy i Wilhelma Roberta Schweikertów mających słynny pałac przy ul. Piotrkowskiej 262 będący dziś siedzibą Instytutu Europejskiego. Robert był chrzczony w kościele ewangelickim św. Mateusza, po wojnie mieszkał najpewniej w Bawarii, w latach 80. i 90. często bywał w Łodzi i zmarł kilka lat temu.
Ta eklektyczna rezydencja z oficyną została zbudowana w 1895 roku, o czym świadczą: data łacińska nad bramą wjazdową: MDCCCLXXXXV oraz data arabska "1895" na posadzce tuż przy wejściu do środka. Z ustaleń służb konserwatorskich wynika, że autorami projektu byli: architekt Franciszek Chełmiński i inżynier Ignacy Markiewicz.
Pierwszym właścicielem był G. Krabler. Potem dom z ogrodem był w rękach rodziny. Ostatnim jej przedstawicielem był Piotr Henryk Krabler, który zmarł w 1923 roku w Berlinie. Po jego śmierci ruszyło postępowanie spadkowe i właścicielem nieruchomości w 1929 roku został Wilhelm Ryszard Schweikert. 4 lata później posesja trafiła na publiczną licytację w Sądzie Okręgowym w Łodzi, którą wygrał Robert Alfons Schweikert. Rodzina fabrykancka mieszkała tu do 1947 roku, po czym utworzono przedszkole.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
