Na temat północnej obwodnicy Wielunia dyskutowano na spotkaniu w starostwie powiatowym. Z samorządowcami rozmawiali przedstawiciele spółki Strabag, która zbuduje ponad 13-kilometrową trasę z trzema węzłami - Biała, Raczyn i Jodłowiec.
Przypomnijmy, że GDDKiA w Łodzi podpisała umowę z wykonawcą w połowie grudnia 2014 r. Na razie trwają prace przygotowawcze. Na całej długości planowanej trasy specjaliści sprawdzają, czy grunt nie skrywa jakichś niewybuchów. Teren jest także prześwietlany przez archeologów oraz nadzór środowiskowy.
- Przygotowania są zaawansowane, na ten moment nie ma większych problemów. Gdy zrobi się sucho, rozpoczniemy właściwe roboty - zapowiedział Tomasz Matuszewski, dyrektor kontraktu z ramienia firmy Strabag.
CZYTAJ TEŻ: GDDKiA podpisała umowę na budowę obwodnicy Wielunia. Trasa będzie gotowa w 2017 roku [MAPA]
Umowa na budowę trasy na północ od Wielunia opiewa na prawie 178 mln zł. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, droga będzie gotowa do kwietnia 2017 roku. Wykonawca ma bowiem na zrealizowanie zadania 19 miesięcy, nie licząc okresów zimowych (od 15 grudnia do 15 marca).
Podczas spotkania w starostwie najwięcej uwagi poświęcono sprawie transportu materiałów (piasku, kruszywa, asfaltu) na plac budowy. Samorządowcy chcieli wiedzieć, którymi drogami będą poruszać się ciężarówki, by zabezpieczyć swoje interesy na wypadek ich zniszczenia. Przedstawiciele Strabagu zapewniali, że surowce będą dowożone z kopalni znajdujących się blisko obwodnicy, aby ograniczyć do minimum liczbę dróg, po których będą jeździły ciężkie pojazdy. Problem będzie dotyczył tras zarządzanych przez gminy Wieluń i Czarnożyły oraz powiat wieluński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
