Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Włamania do sklepów mięsnych w centrum miasta. Złodzieje grasowali nocą. Kradli wyroby i pieniądze. Jakie straty?

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Włamywacze zaatakowali trzy sklepy mięsne – przy ul. Nawrot, ul. Wschodniej i ul. Kilińskiego. Włamywali się pod osłoną nocy. Na zdjęciu ujęty przez policję młodszy ze sprawców.
Włamywacze zaatakowali trzy sklepy mięsne – przy ul. Nawrot, ul. Wschodniej i ul. Kilińskiego. Włamywali się pod osłoną nocy. Na zdjęciu ujęty przez policję młodszy ze sprawców. Policja
Policjanci rozbili dwuosobową szajkę złodziei, która włamywała się do sklepów mięsnych w centrum Łodzi. Sprawcy kradli mięso, wędliny i pieniądze. Grożą im surowe kary.

Kradzieże ze sklepów mięsnych w Łodzi

Włamania miały miejsce w końcu stycznia tego roku. Włamywacze zaatakowali trzy sklepy mięsne – przy ul. Nawrot, ul. Wschodniej i ul. Kilińskiego. Działali pod osłoną nocy. Sposób działania był zawsze taki sam. Złodzieje wyłamywali zamki w drzwiach wejściowych bądź – w jednym przypadku – wybili szybę w oknie i wyrwali rolety antywłamaniowe.

Następnie plądrowali wnętrze sklepu. Ich łupem padały wędliny i wyroby mięsne oraz pieniądze, które pracownicy pozostawili na noc w kasie. Straty zostały oszacowane na co najmniej 3,5 tysiąca złotych. Po dokonanej kradzieży włamywacze szybko znikali. Sklepikarze zaalarmowali policjantów, a ci przystąpili do działania.

Włamywacze kompletnie zaskoczeni

- Dobre rozpoznanie środowiska przestępczego oraz policyjna dociekliwość doprowadziły mundurowych na trop podejrzewanych. Po kilku godzinach od ostatniego przestępstwa stróże prawa pojechali na ul. Kilińskiego, gdzie według ich ustaleń miał przebywać przestępczy duet. Ich przypuszczenia się potwierdziły. Drzwi mieszkania w kamienicy otworzył kompletnie zaskoczony 40-latek. Zdziwienia wizytą policjantów nie krył również jego 50-letni kompan. Podejrzani wiedząc, że prawda wyszła na jaw, przyznali się do popełnionych czynów – informuje aspirant Kamila Sowińska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.

Włamywali się do sklepów. Co im grozi?

Podczas przeszukania mieszkania policjanci znaleźli ubrania, które złodzieje mieli na sobie podczas włamań do sklepów mięsnych. Ponadto zabezpieczyli łom, siekierę, śrubokręty oraz latarki czołowe. Po przesłuchaniu rabusie zostali zwolnieni. Prokurator zastosował wobec nich dozory policyjne, co oznacza, że regularnie muszą meldować się w komisariacie. Grozi im do 10 lat więzienia. Śledztwo w ich sprawie prowadzą policjanci I komisariatu pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź – Śródmieście.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki