WORD-y w Łódzkiem podsumowały rok. Był boom na prawo jazdy

Tylu chętnych na prawo jazdy nie było od dawna. Ubiegły rok był rekordowy w całym województwie, jeśli chodzi o liczbę przeprowadzonych egzaminów w wojewódzkich ośrodkach ruchu drogowego w naszym regionie. Wszystko przez to, że w 2016 roku miały zmienić się przepisy. Kandydaci na kierowców przestraszyli się i robili wszystko, by zdobyć prawo jazdy jeszcze na starych zasadach.

CZYTAJ: Zmiany w prawie jazdy 2016. Szkolenia dla młodych kierowców odroczone

Najlepszy wynik ma Łódź. Liczba przeprowadzonych praktycznych egzaminów kategorii B w 2015 roku wzrosła aż o 36,4 procent w porównaniu z rokiem wcześniejszym. Jeśli chodzi o teorię, to wzrost wynosi 10 procent. - Musieliśmy zatrudnić aż siedmiu nowych egzaminatorów. Pracowaliśmy pełną parą - mówi Łukasz Kucharski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Łodzi. - Pierwsza połowa roku była spokojna, wtedy egzaminów było najmniej od lat. Po wakacjach media zaczęły informować, że 4 stycznia 2016 roku zmienią się przepisy. Program dla młodych kierowców przestraszył ludzi i zaczął się ruch w szkołach jazdy, a potem u nas.

Zmiana przepisów miała polegać na tym, że każdy świeżo upieczony kierowca od 2016 roku miał odbyć obowiązkowy płatny kurs. Jego cena to 300 zł. W programie szkolenia zaplanowano m.in. jazdę po płycie poślizgowej. Jednak zmiany nie weszły w życie. Program dla młodych kierowców został przesunięty o rok. - Te przepisy odsuwane są już kolejny raz. Po raz pierwszy pomysł szkoleń dla młodych kierowców pojawił się w 2006 roku - mówi dyrektor Kucharski. - To dobrze, że zmiany nie weszły w życie w tym roku. Brakuje w Polsce ośrodków, w którym młodzi kierowcy mogliby odbyć szkolenie. W naszym województwie nie ma ani jednego takiego miejsca. Mam jednak nadzieję, że te przepisy kiedyś wejdą w życie. To poprawi bezpieczeństwo na drogach. Każdy kierowca powinien wiedzieć na przykład, jak jego samochód zachowuje się w poślizgu. I po to jest ten kurs.

CZYTAJ: Oblężone WORD-y. Kursanci chcą zdobyć prawo jazdy przed zmianą przepisów

Drugie miejsce, jeśli chodzi o wzrost liczby egzaminów na prawo jazdy w naszym regionie, zajmuje Piotrków Trybunalski. W ubiegłym roku praktycznych egzaminów było tu o 23,1 proc. więcej niż w 2014 r. Teoria to wzrost o 5,5 proc.

W Sieradzu wzrost jeśli chodzi o praktykę wyniósł 21,7 proc., a teorię - 4,8 proc.

Skierniewice mogą pochwalić się 4,5-procentowym wzrostem liczby egzaminów praktycznych i 10-procentowym teoretycznych.

Według dyrektora Kucharskiego tylko planowana zmiana przepisów sprawiła, że wzrosła liczba egzaminów na prawo jazdy.

- Ludzie się przestraszyli. Pomyśleli, że jak robić prawo jazdy, to teraz. Na egzaminy przychodzili kursanci w każdym wieku. Obowiązkowe szkolenie miało być płatne i nikt nie chciał ponosić wyższych kosztów - mówi Kucharski. - Na pewno nie możemy mówić o modzie na prawo jazdy. Dziś dla młodzieży nie jest ono najważniejsze. Kiedyś prawo jazdy było symbolem wolności, każdy chciał je mieć. Dziś można podróżować wszędzie samolotem, modne są rowery.

CZYTAJ TEŻ: Egzamin na prawo jazdy w Łodzi. Rekordzistka 19 razy podchodziła do egzaminu

Najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w skrócie
28 grudnia 2015 roku - 3 stycznia 2016 roku